Pokaźny wzrost nadwyżki Polski w handlu międzynarodowym. Zmieniła się struktura importu
W pierwszym kwartale 2023 roku nadwyżka handlowa Polski wyniosła 2,9 mld euro - wynika z wyliczeń Polskiego Instytutu Ekonomicznego na podstawie danych GUS. Instytut przypomniał, że w ubiegłym roku pierwszy kwartał skończył się deficytem wynoszącym 4,7 mld euro.
2023-05-18, 07:28
Eksperci Instytutu podkreślili, że na początku 2023 roku odwróceniu uległa dynamika cen transakcyjnych, co również mogło pozytywnie wpłynąć na polskie saldo handlowe.
"Ceny w eksporcie w styczniu wzrosły w ujęciu ogólnym o prawie 16 proc., natomiast w imporcie o 11 proc. Wzrost cen w imporcie słabł od listopada poprzedniego roku, a szczególne znaczenie miały ceny paliw, które spadły pod koniec roku. W eksporcie wciąż rosły dynamicznie ceny m.in. żywności czy napojów. Nadal to przede wszystkim wzrost cen napędzał wzrost wartości handlu zagranicznego, choć efekt ten będzie słabł w porównaniu do zeszłego roku" - wskazali.
Problemy z odbiciem produkcji w Chinach
Z wyliczeń analityków PIE wynika, że w całym 2022 r. wolumen importu wzrósł zaledwie o 3,5 proc., a w styczniu 2023 r. nawet spadł o 3,8 proc.
"Eksport ilościowo wzrósł w zeszłym roku o niecałe 2 proc., a w styczniu br. obronił się przed spadkiem, ale wolumen zwiększył się tylko o 0,8 proc." - napisali.
REKLAMA
Zwrócili ponadto uwagę, że udział Chin w polskim imporcie w pierwszym kwartale tego roku spadł o 1 pkt. proc. w porównaniu do analogicznego okresu roku 2022 r. i wyniósł 13,5 proc. Chiny są nadal drugim najważniejszym dostawcą dla Polski, po Niemczech (20 proc., spadek o 0,9 pkt. proc.).
"Na zmianę struktury wpływa kilka różnych czynników, m.in. wzrost importu surowców mineralnych z USA oraz maszyn i urządzeń elektronicznych a także broni z USA i Korei Płd. Udział Stanów Zjednoczonych wzrósł o 1,1 pkt. proc. do 4,3 proc. oraz Korei Płd. o 0,7 pkt. proc. do 2,8 proc. (stąd również chemikalia m.in. do przemysłu baterii elektrycznych). Miesięczne dane handlowe będą obecnie silnie zaburzone z powodu realizacji dużych kontraktów m.in. wojskowych. Na zmiany struktury wpłynęły także czynniki makroekonomiczne: zakończenie gromadzenia nadmiarowych zapasów przez firmy, słaba konsumpcja czy też problemy z odbiciem produkcji w Chinach" - wskazali analitycy PIE.
Ogromny wzrost znaczenia Ukrainy
Eksperci zauważyli też, że poza ogromnym wzrostem znaczenia Ukrainy w polskim eksporcie w 2022 r., wśród najważniejszych odbiorców polskiego eksportu nie doszło do znaczących zmian.
"W porównaniu z pierwszym kwartałem 2022 r. udział Ukrainy wzrósł o ponad 1,2 pkt. proc. i wyniósł 2,9 proc., ale zmalał w porównaniu do trzeciego i czwartego kwartału 2022 r. odpowiednio o 0,3 pkt. proc. i o 0,7 pkt. proc., przede wszystkim ze względu na znaczący spadek eksportu produktów mineralnych (w tym paliw, których ceny spadły). O 0,5 pkt. proc. spadł udział Włoch będących piątym odbiorcą polskich towarów" - podsumowali.
REKLAMA
PR24.pl, IAR, PAP, DoS
REKLAMA