Produkcja przemysłowa i wynagrodzenia w Polsce. Eksperci: perspektywy na 2024 rok są optymistyczne

2023-11-21, 11:50

Produkcja przemysłowa i wynagrodzenia w Polsce. Eksperci: perspektywy na 2024 rok są optymistyczne
W najbliższych kwartałach wynagrodzenia będą rosły szybciej od inflacji. Foto: Shutterstock/Gorodenkoff

Produkcja przemysłowa prawdopodobnie powróci do spadków w listopadzie, ale perspektywy na 2024 r są bardziej optymistyczne - ocenił Sebastian Sajnóg z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Zdaniem ekonomistów należy oczekiwać dalszego wzrostu płac, który będzie szybszy od wzrostu inflacji. 

Produkcja przemysłowa w październiku 2023 r. wzrosła o 1,6 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 4,1 proc. - podał we wtorek Główny Urząd Statystyczny. Ceny produkcji przemysłowej w październiku 2023 r. spadły rdr o 4,1 proc., w ujęciu miesięcznym spadły o 0,5 proc.

Analityk z Polskiego Instytutu Ekonomicznego Sebastian Sajnóg zauważył, że produkcja przemysłowa w październiku wzrosła po raz pierwszy od stycznia i poprawiła się względem września, kiedy to spadła o 3,1 proc. rdr. Dodatni wynik - jego zdaniem - to również efekt większej liczby dni roboczych.

Zwrócił także uwagę, że zgodnie z danymi GUS produkcja wzrosła w 21 z 34 podstawowych działów przemysłu, przy czym najmocniej spadła produkcja urządzeń elektrycznych o 16,6 proc.

Dobre perspektywy na 2024 rok

W ocenie ekonomisty, produkcja przemysłowa "prawdopodobnie powróci do spadków w listopadzie", ale perspektywy na 2024 r są "bardziej optymistyczne". Wskazał, że wraz z wyhamowaniem inflacji rośnie siła nabywcza konsumentów, a szybki monitoring Narodowego Banku Polskiego potwierdza, że przedsiębiorcy oczekują wzrostu popytu w kolejnych kwartałach.

Posłuchaj

Sebastian Sajnóg z PIE mówi, że perspektywy produkcji przemysłowej na przrszył rok pozostają dobre (IAR) 0:15
+
Dodaj do playlisty

- Analitycy ankietowani przez Focus Economics sugerują, że w 2024 roku produkcja wzrośnie o 3,7 proc. rdr, po spadku o 1,1 proc. w bieżącym roku. Prognozy są obarczone ryzykiem, które zależy od tempa odbicia gospodarczego w Polsce i strefie euro w 2024 roku - powiedział Sajnóg.

Zaznaczył, że ceny produkcji przemysłowej utrzymują się w deflacji - wskaźnik PPI obniżył się z -2,8 proc. do -4,1 proc. rdr. Analityk zwrócił uwagę, że jest to czwarty miesiąc z ujemnymi wynikami. Presję kosztową ograniczają słaba koniunktura gospodarcza oraz nadmiar zasobów.

- Spadek inflacji PPI przyczyni się również do niższego wzrostu cen detalicznych w najbliższych miesiącach, co będzie szczególnie widoczne w cenach towarów przemysłowych - dodał Sajnóg.

Wzrost wynagrodzeń

Zdaniem Dawida Sułkowskiego z Polskiego Instytutu Ekonomicznego w najbliższych kwartałach wynagrodzenia będą rosły szybciej od inflacji. 

Jak podał dziś GUS, przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w październiku 2023 r. wyniosło 7544,98 zł, co oznacza wzrost o 12,8 proc. rok do roku. 

Według Dawida Sułkowskiego w ubiegłym miesiącu najszybszy wzrost wystąpił w górnictwie (61,2 proc.), co jest efektem premii wypłacanych w październiku. Dodał, że pensje rosną "znacznie wolniej" w budownictwie.  

Posłuchaj

Dawid Sułkowski z PIE mówi o dalszym wzroście wynagrodzeń w Polsce (IAR) 0:25
+
Dodaj do playlisty

Z danych GUS wynika poza tym, że w październiku zatrudnienie w sektorze, licząc rok do roku, spadło o 0,1 procent. W poprzednim miesiącu zatrudnienie w nim wyniosło blisko 6 i pół miliona etatów.

Zdaniem Sułkowskiego poprawa koniunktury skłania firmy do ponownego otwierania rekrutacji. Szybki monitoring NBP wskazuje na wzrost liczby przedsiębiorstw planujących zwiększenie zatrudnienia w następnym kwartale, a wskaźnik pozbawiony wahań sezonowych wzrósł z 16,7 do 19,7 pkt. proc. dodał ekspert.

Poprawa koniunktury a decyzje RPP

Zdaniem Adama Antoniaka z ING Banku Śląskiego odbudowa koniunktury i relatywnie pro-inflacyjna struktura wzrostu PKB w 2024, z dominacją popytu konsumpcyjnego, może być dla RPP argumentem za utrzymywaniem stóp procentowych bez zmian w najbliższych miesiącach.

"O ile marcowa projekcja NBP nie przyniesie sygnałów szybszego powrotu inflacji do celu, to stopy procentowe mogą pozostać na obecnym poziomie (główna 5,75%) do końca 2024" - napisał Antoniak w komentarzu do danych GUS.

Czytaj także: 

IAR/PAP/PR24.pl/mk

Polecane

Wróć do strony głównej