Niemiecki gigant dostanie miliony euro na budowę fabryki baterii do elektryków. Pojawiają się głosy oburzenia

Niemcy planują, że produkcja baterii elektrycznych rozpocznie się w 2026 roku, osiągając roczną wydajność 60 GWh i umożliwiając produkcję około 1 miliona samochodów elektrycznych rocznie. Całkowity nakład inwestycyjny szacowany jest na około 4,5 miliarda euro, a fabryka ma stworzyć około 3000 miejsc pracy.

Ostateczna decyzja firmy Northvolt, głównego udziałowca Volkswagena, będzie podjęta wkrótce. Lokalizacja fabryki w północnej części Niemiec związana jest z polityką przemysłową i klimatyczną kraju, a decyzja unijna potwierdziła jej atrakcyjność. Fabryka Northvolt planuje wykorzystanie dużej ilości energii odnawialnej, zwłaszcza wiatrowej, poprzez innowacyjne metody zarządzania energią.

Dotacje i pożyczki

Chociaż niemieckie media nie podają szczegółów formy wsparcia, media szwedzkie wskazują na dotacje i pożyczki, które mogą być anulowane przy spełnieniu określonych wymagań. Dodatkowo państwo niemieckie stanie się udziałowcem Northvolt poprzez kapitał zakładowy.

Niektórzy ekonomiści, jak profesor dr Jens Boysen-Hogrefe, wyrażają obawy co do tak dużego wsparcia dla tej branży, pytając, czy firmy takie jak Northvolt rzeczywiście potrzebują dotacji. Twierdzą, że zachęcanie do kolosalnych inwestycji poprzez dotacje może być niesprawiedliwe wobec innych firm, które muszą inwestować bez tego wsparcia.

Inwestycja Northvolt w Niemczech przynosi szanse na rynek pracy, ale jednocześnie wiąże się z ryzykiem dla innych firm, które nie otrzymują wsparcia, a ich udział w ryzyku finansowanym przez państwo jest uważane za niekorzystne strategicznie.

• W Niemczech narastają napięcia społeczne. Protesty rolników i zagrożenie populistycznym radykalizmem

PR24/KE/wnp.pl/IAR/mib