Ursus w upadłości. Ostatni dzień składania ofert na jego zakup

2024-03-12, 10:15

Ursus w upadłości. Ostatni dzień składania ofert na jego zakup
W skład firmy wchodzą: dwa zakłady produkcyjne w Dobrym Mieście oraz Lublinie. Foto: Shutterstock/meowKa

Wartość polskiego producenta ciągników i maszyn rolniczych oszacowano na 124 mln zł, a wysokość wierzytelności na blisko 308 mln zł. We wtorek tj. 12 marca upływa termin składania ofert na zakup przedsiębiorstwa Ursus S.A. w upadłości, poinformował syndyk Paweł Głodek. 

Syndyk masy upadłości Ursus S.A. w upadłości z siedzibą w Warszawie przekazał PAP, że w ramach prowadzenia postępowania upadłościowego zaplanował konkurs ofert na sprzedaż przedsiębiorstwa Ursus. Oferty na nabycie firmy należy składać w warszawskim biurze syndyka do 12 marca br. do godz. 16.

- Oferty złożone na poczcie, jeśli nie zostaną doręczone syndykowi najpóźniej we wskazanym powyżej terminie, nie będą brały udziały w konkursie - powiedzial Paweł Głodek.

Termin otwarcia i weryfikacji złożonych ofert wyznaczono na 14 marca. - W przypadku złożenia przez co najmniej dwóch oferentów ofert spełniających wymogi określone w regulaminie, syndyk obligatoryjnie przeprowadzi aukcję (licytację ustną) pomiędzy tymi oferentami. Cenę wywoławczą będzie stanowić najwyższa cena zaproponowana przez oferentów. Aukcję wygra podmiot, który zaoferuje najwyższą cenę - wyjaśnił Głodek.

Jak dodał, po rozstrzygnięciu konkursu dalsze czynności zmierzające do zawarcia umowy sprzedaży będą prowadzone z wybranym oferentem.

Dwa zakłady i nieruchomości

Syndyk poinformował PAP, że przedmiotem oferty jest całe przedsiębiorstwo, którego wartość została oszacowana na 124 mln zł. W skład firmy wchodzą: dwa zakłady produkcyjne w Dobrym Mieście oraz Lublinie, nieruchomości zlokalizowane w Dobrym Mieście, w Lublinie, gminie Zakroczym, Biedaszkach, znaki towarowe Ursus, dokumentacja projektów badawczo-rozwojowych Ursusa, maszyny i urządzenia, należności od kontrahentów sprzed dnia ogłoszenia upadłości i zapasy magazynowe. Nabywca stanie się również pracodawcą dla zatrudnionych w przedsiębiorstwie wykwalifikowanych pracowników.

- Nabywca składników masy upadłości nie odpowiada za zobowiązania podatkowe upadłego, także powstałe po ogłoszeniu upadłości. Z nielicznymi wyjątkami sprzedaż nieruchomości oraz składników majątku obciążonych zastawami powoduje wygaśnięcie tych praw oraz praw i roszczeń ujawnionych przez wpis do księgi wieczystej bądź rejestrze zastawów - podał Głodek.

Kupujący może nadal produkować Ursusy

Syndyk stwierdził, że do potencjalnego nabywcy będzie należała decyzja o przyszłości przedsiębiorstwa.

- W momencie zawarcia transakcji z syndykiem, na potencjalnego nabywcę przechodzi całe przedsiębiorstwo, które pozostaje w ruchu i prowadzi działalność produkcyjną (zakład w Dobrym Mieście) przy pomocy wykwalifikowanej kadry pracowniczej. Nie ma zatem przeszkód, aby potencjalny nabywca kontynuował dotychczasową produkcję pod marką Ursus, na bazie pozyskanej dokumentacji, czy też angażował się w nowe projekty z wykorzystaniem infrastruktury i kadry pracowniczej Ursus w obu zakładach - wyjaśnił.

Pytany o środki pozyskane ze sprzedaży wyjaśnił, że zostaną przeznaczone w pierwszej kolejności na pokrycie kosztów postępowania upadłościowego, wydatki bezpośrednio związane z ustaleniem, zabezpieczeniem, zarządem i likwidacją masy upadłości oraz ustaleniem wierzytelności, w szczególności wynagrodzenie syndyka i jego zastępcy, osób zatrudnionych przez syndyka oraz należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne od wynagrodzenia tych osób, wynagrodzenie i wydatki członków rady wierzycieli, wydatki związane ze zgromadzeniem wierzycieli, koszty archiwizacji dokumentów, korespondencji, ogłoszeń, eksploatacji koniecznych pomieszczeń, podatki i inne daniny publiczne związane z likwidacją masy upadłości.

Jak dodał, syndyk będzie zobligowany do pokrywania również innych zobowiązań masy upadłości powstałych po dniu ogłoszenia upadłości m.in. należności ze stosunku pracy. Pozostałe środki - zostaną przeznaczone na zaspokojenie wierzycieli.

Głodek poinformował, że aktualnie na liście złożonej przez syndyka do akt postępowania upadłościowego uznane zostały wierzytelności za ponad 307,7 mln zł. Ostateczna kwota może ulec zmianie, ponieważ ze względu na przesłane sprzeciwy lista nie została prawomocnie zatwierdzona przez sędziego-komisarza.

"Legendarny" Ursus

Ursus swoje początki wywodzi od przedsiębiorstwa, które powstało w 1893 r. w Warszawie i początkowo produkowało m.in. armaturę dla przemysłu cukrowniczego, spożywczego i gorzelniczego. W 1923 r. - po kolejnych przekształceniach firmy - powstały Zakłady Mechaniczne "Ursus" S.A., które rozpoczęły seryjną produkcję pierwszych polskich ciągników rolniczych.

W 1946 r. władze państwowe zadecydowały o wznowieniu produkcji ciągników. W 1960 r. do seryjnej produkcji wszedł popularny Ursus C-325, a jego produkcja - wraz z jego zmodernizowanymi wersjami - trwała do 1993 r. W latach 1988-2003 Zakłady Przemysłu Ciągnikowego "Ursus" przeszły restrukturyzację, w wyniku której powstały nowe podmioty gospodarcze. W 2003 r. powstało przedsiębiorstwo Ursus, od 2007 r. notowane na Giełdzie Papierów Wartościowych.

W 2011 r. producenta ciągników kupiła spółka Pol-Mot Warfama. W kolejnych latach Ursus informował o świetnych wynikach sprzedaży ciągników m.in. w Czechach, Belgii, Holandii i Pakistanie, o wielomilionowych kontraktach na dostawę sprzętu rolniczego do krajów afrykańskich i o planach produkcji elektrycznego samochodu dostawczego.

W 2019 r. do fabryki wkroczył komornik i czasowo zajął surowce, materiały i półprodukty. W 2021 r. warszawski sąd ogłosił upadłość Ursusa. W październiku 2022 r. zarząd GPW zadecydował o wycofaniu akcji spółki z obrotu na rynku głównym.

Czytaj także:

PAP/IAR/PR24.pl/mk

Polecane

Wróć do strony głównej