Silnik światowej gospodarki krztusi się
Do tej pory Azja napędzała światowy wzrost gospodarczy. Bank Światowy ostrzega, że w rezultacie słabnącego globalnego popytu gospodarkę Chin czeka wyraźniejsze spowolnienie.
2012-10-08, 10:57
Najnowsza prognoza Banku Światowego dla rozwijających się krajów Azji i Pacyfiku mówi o 7,2 proc. wzrostu gospodarczego; w maju przewidywano 7,6 proc. Prognoza dla Chin to 7,7 proc..
W raporcie Banku Światowego wskazano na kontynuację spowolnienia gospodarczego w Azji Wschodniej i w regionie Pacyfiku oraz podkreślono, że utrzymuje się ryzyko wyraźniejszego niż się obecnie oczekuje spowolnienia gospodarczego w Chinach.
Bank Światowy wskazał na słaby globalny popyt, spowodowany sytuacją gospodarczą w USA i recesją w Europie. Podkreślono, że europejski kryzys zadłużenia pozostaje czynnikiem ryzyka.
Raport wskazuje, że spowolnienie wzrostu gospodarczego w Chinach jest w znacznej mierze rezultatem działań rządu, mających na celu schłodzenie przegrzanej gospodarki i powściągnięcie inflacji, ale także rezultatem słabnącego zapotrzebowania na chiński eksport.
REKLAMA