Zmiany w systemie emerytalnym. OFE dadzą pieniądze ZUS?

Ministerstwo Finansów chce by pieniądze przyszłych emerytów na 10 lat przed skorzystaniem ze świadczenia stopniowo były przekazywane przez OFE do ZUS.

2013-03-11, 12:17

Zmiany w systemie emerytalnym. OFE dadzą pieniądze ZUS?
Kobieta oszukała i okradła 84-letnią staruszkę. Foto: NYOBE/sxc.hu/cc

Posłuchaj

Aktualności Ekonomiczne o zmianach w systemie emerytalnym
+
Dodaj do playlisty

Trwa przegląd systemu emerytalnego. Niewątpliwie największym problemem jest finansowanie tego mechanizmu. Jak zawsze kością niezgody jest bezpieczeństwo przyszłego emeryta. Ekonomiści chcą, by system był jak najbardziej uniezależniony od państwa, a składki odkładane przez pracowników czekały na nich do momentu przejścia na emeryturę. Krokiem w tym kierunku były otwarte fundusze emerytalne. Niestety to nie jest na rękę ministrowi finansów, który nie mogąc wypłacić bieżących emerytur z nowych składek musi pożyczać pieniądze na rynku. To prowadzi do zadłużania się państwa. Stawka jest niebagatelna, mowa o 3 proc. PKB.

Dlatego nie dziwi ostatni pomysł Ministerstwa Finansów, żeby pieniądze przyszłych emerytów na 10 lat przed skorzystaniem ze świadczenia stopniowo były przekazywane przez otwarte fundusze emerytalne do budżetu państwa, a dokładniej do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Oczywiście teoretycznie ZUS miałby waloryzować te emerytury, a następnie je wypłacać. Ten pomysł nie podoba się ekspertom.

- Wprawdzie taka sytuacja daje pewne bezpieczeństwo, bo te pieniądze nie są inwestowane na giełdzie. Jednak z drugiej strony pojawiają się inne ryzyka. Nie wiadomo czy państwo będzie w stanie wywiązać się z tych wszystkich zobowiązań, które już w tej chwili zaciągnęło. Przeniesienie pieniędzy z OFE do ZUS znaczy, że i tak trzeba te pieniądze wypłacić. Dobrym rozwiązaniem był by oddzielny fundusz. Niestety sytuacja budżetu raczej skłoni ZUS do bieżącego wypłacania pieniędzy- twierdzi Dariusz Stańko ze Szkoły Głównej handlowej.

REKLAMA

Dla budżetu jest to bardzo korzystne rozwiązanie. - Oszacowałem, że chodzi o  50 mld zł. Taka suma znacznie ograniczy potrzeby pożyczkowe budżetu państwa. To jest około 3 proc. PKB – uważa Maciej Rapkiewicz z instytutu Sobieskiego.

Więcej o nowych pomysłach na zmiany w systemie emerytalnym dowiesz się słuchając „Aktualności Ekonomicznych”.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej

Najnowsze