"Washington Post": Euro to porażka, Polska jest hazardzistką?

- Euro to porażka na dużą skalę. Dlaczego więc Polska chce wejść do strefy euro? - pisze komentator ekonomiczny "Washington Post".

2013-03-28, 10:55

"Washington Post": Euro to porażka, Polska jest hazardzistką?
. Foto: sxc.hu

Gdy pod wpływem kryzysu finansowego cały świat zaczął się zapadać w 2009 roku, tylko garstka krajów była w stanie znieść tę burzę. Polska gospodarka wzrosła wtedy 1,6 proc. Dla porównania: gospodarka USA skurczyła się w 2009 roku o 3,5 proc..

Tajemnicą spektakularnego sukcesu Polaków był spadek wartości złotego w latach 2009-2012, który przyczynił się do szybkiego rozwoju polskiego eksportu, a ten stał się kołem zamachowym gospodarki. Zapewne dlatego Polska uniknęła recesji - pisze Matthews. - To wszystko w wyniku deprecjacji złotego.
- Oczywiście, jeśli Polska dołączy do strefy euro, nie będzie mogła strategicznie zdewaluować swej waluty w latach kryzysu i sprawić, że gospodarka będzie wciąż rosła - podkreśla Matthews, nawiązując do przedstawionej w środowym wydaniu "New York Timesa" tezy Paula Krugmana, według której przyjęcie przez Warszawę wspólnej europejskiej waluty, to w najlepszym przypadku hazard.
Tak jak Krugman, Matthews uważa, że po wejściu do strefy euro Polska nie będzie miała możliwości efektywnego radzenia sobie z recesją.


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej