Co nas czeka na rynku ropy naftowej? Zobacz analizę eksperta

Rynek ropy naftowej charakteryzuje obecnie duża zmienność. Złoty się osłabił, co częściowo kompensuje obserwowane spadki cen surowca. Hurtowe cen paliw pozostają więc w miarę stabilne. Jest szansa na obniżki cen w detalu, ale ograniczone - oceniła analityk BM Reflex Urszula Cieślak.

2022-07-11, 16:20

Co nas czeka na rynku ropy naftowej? Zobacz analizę eksperta
Według danych e-petrol.pl, w mijającym tygodniu benzyna 95 potaniała średnio o 8 groszy na litrze, diesel o 6 groszy.Foto: Pixabay

Najbardziej prawdopodobny obecnie scenariusz, jeśli chodzi o ceny ropy naftowej to dalsze, dosyć wyraźne wahania - stwierdziła analityk BM Reflex Urszula Cieślak.

W poniedziałek ok. godz. 14.20 baryłka ropy Brent notowana na londyńskiej giełdzie staniała o 2,1 proc. do prawie 104,8 dol. w porównaniu z piątkowym zamknięciem. Miesiąc temu za baryłkę Brent płacono około 122 dol.

Strona podażowa i popytowa

- Z jednej strony mamy stronę podażową - w pewnym sensie ograniczone zdolności produkcyjne OPEC+, który mógłby zwiększyć wydobycie ropy, mamy też ograniczenie, w perspektywie kliku miesięcy, dostawy ropy naftowej z Rosji do Europy w ramach 6 pakietu sankcji. No i strona popytowa, która jest o tyle istotna, że jeżeli w wyniku kolejnych fal pandemii, czy też w wyniku recesji, o której już wszyscy głośno mówią, nastąpiłby spadek popytu na paliwa i ropę naftową, to wtedy sytuacja dawałaby nam szansę na zatrzymanie wzrostu cen - oceniła Urszula Cieślak.

Zwróciła uwagę, że ostatnie tygodnie pokazały, że te czynniki się przeplatają i po korekcie w dół przychodzi odbicie cen.

Duża zmienność

"Mieliśmy już przecież sytuacje, kiedy ceny ropy Brent zbliżyły się do 100 dol. za baryłkę po czym w krótkim czasie odrobiły straty. Dzisiaj mamy spadek, ale nie wiemy na dobrą sprawę jak zakończy się sesja, co się wydarzy kiedy otworzą się giełdy w Stanach Zjednoczonych. Bardzo duża zmienność to jest to, co najbardziej charakteryzuje rynek" - podkreśliła Urszula Cieślak.

Zaznaczyła, że nie chodzi już o samo odwrócenie kierunku, dzienna dynamika zmian jest bardzo gwałtowna.

Czytaj także:

"To są zmiany kilkuprocentowe, które oczywiście w przełożeniu na rynek krajowy, przy zmienności cen paliw, (wahaniach góra-dół) na dłuższą metę powinny przynieść pewną stabilizację. Spodziewamy się, że przy tej silnej chęci utrzymania cen na najniższym poziomie, te ceny nie będą w najbliższym czasie rosły" - stwierdziła.

Wpływ słabego złotego na ceny ropy

Analityk dodała, że złoty się osłabił, więc nie mamy w tym momencie korzyści ze spadku cen ropy naftowej, ponieważ zmiany na rynku walutowym częściowo kompensują spadki cen surowca. "W związku z tym, jeśli chodzi o poziom hurtowych cen paliw, to pozostają one w miarę stabilne. Raczej nie widać na horyzoncie pogłębienia tych obniżek znacząco. Potencjał do spadku cen na detalicznym rynku paliw wydaje się być obecnie ograniczony" - przyznała Urszula Cieślak.

Ceny spadną

Zaznaczyła, że "w tym tygodniu ceny jeszcze spadną o kilka, kilkanaście groszy na litrze, ale już na pewno nie o ponad 20 gr, jak miało to miejsce w poprzednim tygodniu. Może się okazać, że spadną ceny na niektórych stacjach, już nie na wszystkich, na tych gdzie ceny pozostawały jeszcze względnie wysokie. Sytuacja po ostatnich spadkach w detalu zaczęła się stabilizować" - oceniła analityk.

PR24, akg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej