Koniunktura konsumencka GUS: lekka poprawa nastrojów

2022-07-20, 15:19

Koniunktura konsumencka GUS: lekka poprawa nastrojów
Od tego, jak Polacy oceniają koniunkturę, zależą ich zachowania gospodarcze. A więc kupują więcej lub mniej towarów, oszczędzają lub nie, prowadzą ważne inwestycje lub się z nimi wstrzymują. Jednym słowem, decydują o konsumpcji . Foto: A_B_C/ Shutterstock

W lipcu 2022 r. nieco polepszyły się nastroje konsumentów w stosunku do czerwca. Poprawa dotyczy zarówno oceny ich obecnej sytuacji, jak i przewidywań. Bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej (BWUK), syntetycznie opisujący obecne tendencje w konsumpcji indywidualnej, wyniósł minus 41,7 i był o 2,1 p.p. wyższy niż w czerwcu.

Bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej (BWUK), syntetycznie opisujący obecne tendencje i oceny w konsumpcji indywidualnej, wyniósł minus 41,7 i był o 2,1 p.p. wyższy niż w czerwcu. 

Spośród składowych wskaźnika najbardziej poprawiły się oceny obecnej możliwości dokonywania ważnych zakupów oraz przyszłej sytuacji finansowej gospodarstwa domowego (wzrosty odpowiednio o 4,3 p.p. i 3,7 p.p.). Wyższe wartości osiągnęły również oceny przyszłej sytuacji ekonomicznej kraju oraz obecnej sytuacji finansowej gospodarstwa domowego (wzrosty odpowiednio o 2,8 p.p. i 1,0 p.p.). Niższą wartość niż przed miesiącem odnotowano jedynie dla oceny obecnej sytuacji ekonomicznej kraju (spadek o 1,5 p.p.).

Jak Polacy widzą swoją gospodarczą przyszłość

Oczekiwane przez Polaków w najbliższych miesiącach tendencje w ich konsumpcji syntetycznie opisywane są przez wyprzedzający wskaźnik ufności konsumenckiej (WWUK). Okazuje się, że w lipcu wzrósł on o 1,9 p.p. w stosunku do poprzedniego miesiąca i ukształtował się na poziomie minus 29,4. Czyli przyszłość w naszych ocenach wygląda znacznie lepiej niż obecna sytuacja.

Na wzrost wartości wskaźnika wpłynęły wszystkie jego składniki. Największy wzrost odnotowano dla oceny przyszłej sytuacji finansowej gospodarstwa domowego (o 3,7 p.p.). Dla pozostałych składowych wskaźnika wzrosty kształtowały się następująco: 2,8 p.p. dla oceny przyszłej sytuacji ekonomicznej kraju, 0,6 p.p. dla oceny możliwości przyszłego oszczędzania pieniędzy oraz 0,3 p.p. dla oceny przyszłego poziomu bezrobocia.

W lipcu br. WWUK osiągnął wartość o 21,2 p.p. niższą niż w analogicznym miesiącu 2021 r. Warto zauważyć, że dziś ten wskaźnik koniunktury jest znacznie lepszy, niż gdy do Polski dotarła pandemia. Wtedy (kwiecień 2020 r.) pesymiści stanowili blisko 90 proc. społeczeństwa i wskaźnik WWUK wynosił minus 77,7.

 

Wojna na Ukrainie coraz groźniejsza

Przy okazji badań koniunktury GUS pyta Polaków o ich ocenę zagrożeń związanych z wojną na Ukrainie. Z badań wynika, że 42,1 proc. respondentów uważa, że obecna sytuacja na terytorium Ukrainy stanowi duże zagrożenie dla gospodarki w Polsce. Jeszcze w czerwcu tego zdania było 37 proc. badanych.

Na pytanie ankietowanych o wpływ obecnej sytuacji na Ukrainie na ich odpowiedzi w kwestionariuszu koniunktury konsumenckiej 49,7 proc. ankietowanych określiło go jako umiarkowany, a 25,2 proc. jako znaczny. A dla 25,1 proc. respondentów obecna sytuacja nie miała żadnego wpływu na ich odpowiedzi.

Do tego okazuje się, że wśród pytanych pracujących obawę o utratę pracy lub zaprzestanie prowadzenia własnej działalności na skutek wojny odczuwa tylko 2,4 proc. respondentów. Natomiast odsetek osób pracujących, które nie mają takich obaw, wyniósł 58,1 proc., a 3,6 proc. pracujących nie miała zdania. Pozostali ankietowani ocenili, że utrata pracy lub konieczność zaprzestania działalności na skutek wojny jest możliwa - 8,7 proc., natomiast 27,2 proc. raczej nie ma takich obaw.

Czytaj także:

13,1 proc. Polaków pytanych, jakim zagrożeniem jest obecna sytuacja na Ukrainie dla ich osobistej sytuacji finansowej, odpowiedziało, że stanowi ona duże zagrożenie. Przeciętne zagrożenie odczuwa 35,4 proc., a małe zagrożenie deklaruje 31,5 proc., natomiast brak zagrożenia stwierdziło 20,0 proc. respondentów.

Na pytanie, jakim zagrożeniem jest obecna sytuacja na Ukrainie dla suwerenności i niepodległości Polski, 33,1 proc. respondentów odpowiedziało, że stanowi ona duże zagrożenie. Przeciętne zagrożenie odczuwa 40,8 proc. odpowiadających, a małe zagrożenie deklaruje 21,1 proc., natomiast brak zagrożenia stwierdziło 5,0 proc. respondentów.

pr24.pl/GUS/PKJ

Polecane

Wróć do strony głównej