Prezes PFR: wchodzimy w okres spowolnienia, ale nie grozi nam w przyszłym roku recesja
- Polska gospodarka najszybciej wyszła z kryzysu wywołanego pandemią. Jeżeli porównamy PKB w Polsce drugiego kwartału do 2019 roku to ta dynamika jest wciąż bardzo dobra. Mamy stabilny rynek pracy. Wchodzimy w pewne spowolnienie koniunktury, ale nie powinno to być spowolnienie które groziłoby nam w przyszłym roku recesją - powiedział Paweł Borys prezes Polskiego Funduszu Rozwoju, w audycji "Ekspres Gospodarczy" w Programie 1 Polskiego Radia.
2022-08-18, 17:15
Prezes prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys szacuje, że w tym roku krajowa gospodarka będzie na dodatnim poziomie i PKB wyniesie 4,5 procent, a w przyszłym będzie to około 2 procent.
Jego zdaniem stagflacja była najbardziej widoczna na świecie w latach 70-tych i wtedy były to tzw. szoki naftowe. One spowodowały, że przez okres 10 lat wzrost gospodarczy był na bardzo niskim poziomie i rosła także stopa bezrobocia i jednocześnie była wysoka inflacja. Obecnie mamy podwyższoną inflację i wchodzimy w okres spowolnienia gospodarczego, ale różnica jest taka, że wydaje się, iż nie grozi nam wzrost bezrobocia.
Zdaniem gościa audycji ten wzrost gospodarczy w Polsce jest na tyle silny i stabilny, że nie powinniśmy widzieć silniejszego wzrostu stopy bezrobocia w najbliższych dwóch latach. Dodatkowo inflacja również powinna spadać. W jego ocenie od drugiej połowy 2023 roku zobaczymy gwałtowne jej hamowanie i na koniec przyszłego roku dynamika będzie o połowę niższa niż obecnie.
Zapraszamy do wysłuchania audycji, którą prowadziła Justyna Golonko.
REKLAMA
Posłuchaj
PR1/PR24/Justyna Golonko/mk
REKLAMA