Kanada chce eksportować gaz do Europy. Problemem brak infrastruktury na wschodnim wybrzeżu
Kanada analizuje możliwości dostaw gazu LNG do Europy, wyzwaniem jest infrastruktura, ale docelowo współpraca będzie dotyczyć dostaw wodoru - oświadczył w poniedziałek na konferencji prasowej w Montrealu premier Justin Trudeau.
2022-08-23, 08:49
Podczas wspólnej konferencji prasowej z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem, który składa wizytę w Kanadzie, Trudeau powiedział, że Kanada "chce pomóc w krótkim terminie", a wcześniej nie było "logicznych i uzasadnionych ekonomicznie" planów biznesowych w sprawie eksportu gazu skroplonego do Niemiec. Obecnie, dodał, "jest nowy kontekst", ale zwrócił uwagę na brak terminali na wschodnim wybrzeżu Kanady.
Ukraiński Naftogaz poparł zamiary Niemiec zakupu LNG z Kanady - podał w niedzielę Reuters, przypominając, że Naftogaz wcześniej w tym roku podpisał porozumienie z kanadyjskim Symbio Infrastructure w sprawie dostaw LNG.
W dalszej perspektywie wodór
Trudeau dodał, że w krótkim terminie Europa będzie zmniejszać swoją zależność od dostaw rosyjskiego gazu, natomiast w średnim i długim terminie tak Kanada, jak Europa przechodzić będą na odnawialne źródła energii, takie jak wodór.
Scholz podkreślił, że Niemcy szukają nowych źródeł dostaw i budują niezbędną infrastukturę, ale "zielony wodór (produkowany z wody), to musi wydarzyć się szybko". Kanclerz Niemiec wskazał też na cel, jakim jest dekarbonizacja gospodarki i przejście na wykorzystywanie źródeł zasilania innych niż paliwa kopalne.
W tym kontekście obaj politycy wspomnieli o rozmowach w sprawie dostępu do kanadyjskich zasobów pierwiastków ziem rzadkich. We wtorek ma dojść do podpisania porozumienia (memorandum of understanding) z Volkswagenem i Mercedes-Benz Group AD w sprawie dostaw minerałów krytycznych takich jak nikiel, lit i kobalt, używanych do produkcji samochodów elektrycznych - podał w poniedziałek Reuters.
Również we wtorek Kanada i Niemcy mają podpisać porozumienie w sprawie współpracy przy budowie instalacji produkcji wodoru w Nowej Fundlandii i eksportu do Niemiec.
- Czytaj także:
Duże gospodarki mogą uniknąć recesji. Mimo to najgorsza sesja na Wall Street od czerwca
PolskieRadio24.pl/ PAP/ mib
REKLAMA
REKLAMA