Przewozy osób na tzw. aplikację. "Potrzebne jest uszczelnienie systemu weryfikacji kierowców"

2023-03-09, 13:01

Przewozy osób na tzw. aplikację. "Potrzebne jest uszczelnienie systemu weryfikacji kierowców"
ZDG TOR: powinna być jedna centralna baza wiedzy o ludziach, którzy mają licencję, a więc są uprawnieni do tego, aby prowadzić takie przewozy. Foto: Shutterstock/sashk0

Aby poprawić bezpieczeństwo przewozów osób na aplikację potrzebne jest uszczelnienia systemu weryfikacji kierowców oraz bezpośrednia kontrola ich identyfikatorów, a także stworzenie cyfrowych rejestrów licencji pojazdów i kierowców - wynika z raportu Zespołu Doradców Gospodarczych TOR.

Przedstawiciele Zespołu Doradców Gospodarczych TOR i Stowarzyszenia Mobilne Miasto zaprezentowali w czwartek raport na temat bezpieczeństwa przewozów taksówką na aplikację. W raporcie ZDG TOR pt. "Bezpieczeństwo przewozów taksówką na aplikację. Aktualny stan i konieczne zmiany" przedstawiono m.in. rozwiązania, które - zdaniem autorów raportu - poprawiłyby bezpieczeństwo takich przewozów.

Wykorzystać istniejące narzędzia

Główne rekomendacje, które zawarto w raporcie dotyczą uszczelnienia systemu weryfikacji kierowców poprzez cyfryzację oraz bezpośrednią kontrolę identyfikatorów kierowców. Wskazano też, że dodatkowym rozwiązaniem powinno być stworzenie cyfrowych rejestrów licencji pojazdów i kierowców. do czego - jak wskazano - można wykorzystać już istniejące rejestry jak CEPiK czy CEIDG.

Zdaniem prezesa Zespołu Doradców Gospodarczych TOR Adriana Furgalskiego obecnie, aby cokolwiek sprawdzić, służby muszą wykonać wiele czynności i - jak powiedział - ta wiedza albo nie przychodzi wcale, albo przychodzi spóźniona.

- Powinna być jedna centralna baza wiedzy o ludziach, którzy mają licencję, a więc są uprawnieni do tego, aby prowadzić takie przewozy. Jeśli tych samochodów mają więcej, to jakimi samochodami dokładnie dysponują - powiedział Furgalski.

Dodał, że powinny znaleźć się tam również identyfikatory kierowców, a w gminach w których nie ma obowiązku posiadania identyfikatora powinien on zostać wprowadzony, zaś identyfikatory powinny zostać ujednolicone.

- Wszystko wiedzielibyśmy za jednym kliknięciem podczas kontroli, ale także wiedzieli by pośrednicy i mam nadzieję, że to tez można rozszerzyć. Jeżeli po kontroli, co do konkretnego kierowcy jest podejrzenie popełnienia konkretnego przestępstwa, albo on zostanie porostu na gorącym uczynku złapany, bo jest po alkoholu, to od razu pośrednik powinien mieć taką informację po to, aby nie pozwalał mu następnego dnia wsiadać za kółko i prowadzić samochodu. Dzisiaj jest to możliwe - powiedział.

Kierowcy po wyroku

Prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR odniósł się również do kwestii weryfikowania karalności kierowców również w ich macierzystych krajach.

- W przypadku osób, które są obywatelami UE oczywiście nie jest to żaden problem, bo nasze systemy karne "czytają" rejestry w innych krajach, ale wiemy, że do pracy w zawodzie taksówkarza coraz częściej przychodzą osoby spoza UE - powiedział.

Dodał, że w takich przypadkach powinno się opierać na dokumentach poświadczających niekaralność z danego kraju, ale równocześnie ze stemplem albo polskich władz konsularnych, albo władz dyplomatycznych tamtych krajów, ale umiejscowionych w Polsce.

Rynek przewozów na aplikację

Z raportu wynika, że rynek przewozów na aplikację dynamicznie rośnie. O ile w 2018 r. szacowano łączną liczbę aktywnych użytkowników różnych aplikacji na 7,6 mln, to w 2022 roku liczba ta wyniosła 18,6 mln. Systematycznie rośnie również liczba przejazdów zamawianych za pośrednictwem aplikacji. W 2018 r. szacowano tę wartość na 45,3 mln, zaś w 2022 r. było to już 111,5 mln przejazdów zamawianych za pośrednictwem aplikacji.

Zgodnie z danymi Komendy Głównej Policji rośnie również liczba przestępstw o charakterze seksualnym popełnianych w środkach transportu zamawianych przez aplikację. W 2020 r. odnotowano siedem takich przypadków, w 2021 r. – 21, natomiast od stycznia do września 2022 r. – 30. Przestępstwa mają charakter molestowania lub gwałtu, a ofiarami tych napaści są najczęściej kobiety.

Oczekiwane zmiany w przepisach

W lutym pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa Janusz Cieszyński zapowiedział zmiany w przepisach, które mają poprawić bezpieczeństwo pasażerów w taksówkach zamawianych przez aplikację. Chodzi o nowelizację ustawy prawo o ruchu drogowym. W zmienionej regulacji mają zostać wprowadzone zapisy o tym, że firmy będą musiały dokładniej weryfikować tożsamość potencjalnych kierowców, ich uprawnienia do kierowania pojazdem oraz niekaralność, a także sprawdzać, czy kurs rzeczywiście wykonuje osoba, która jest u nich zatrudniona.

Zgodnie z projektem nowelizacji, każdy potencjalny kierowca będzie musiał zgłosić się osobiście do firmy, jeszcze przed rozpoczęciem współpracy z nią i realizacją pierwszego przewozu. Trzeba będzie zostawić swoje zdjęcie, a także przedstawić prawo jazdy i zaświadczenie o niekaralności. Jeśli kierowca posiada polskie prawo jazdy, firma będzie musiała sprawdzić autentyczność dokumentu w rządowej wyszukiwarce Centralnej Ewidencji Kierowców (CEK).

Jak podkreślał Janusz Cieszyński, firmy będą miały obowiązek przechowywania wizerunku swoich kierowców przez pięć lat. Wskazywał ponadto, że przedsiębiorcy będą musieli również weryfikować – przed rozpoczęciem kursu - czy jest on faktycznie realizowany przez osobę, której ten przewóz zlecono.

Przedsiębiorca będzie miał obowiązek przetwarzania informacji, które dotyczą osób wykonujących przejazdy, przez pięć lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym kierowca zakończył współpracę z danym przedsiębiorcą. Chodzi o dane gromadzone w toku weryfikacji, ale również w trakcie współpracy przedsiębiorcy z danym kierowcą. Firmy pośredniczące przy przewozie osób - po złożeniu odpowiedniego wniosku - będą mogły wymieniać się między sobą danymi kierowców.

Nowelizacja przewiduje również kary – nawet do 1 mln zł – dla przedsiębiorców, którzy nie będą przestrzegać nowych przepisów.

Czytaj także: 

PAP/IAR/PR24.pl/mk

Polecane

Wróć do strony głównej