Incydenty na kolei. Szefernaker wskazuje na okres przedwyborczy i próby destabilizacji
- W okresie przedwyborczym może dochodzić do różnego rodzaju incydentów, których celem jest destabilizacja; to, czy tak jest w przypadku sytuacji na kolei, badają służby - powiedział wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker.
2023-08-28, 11:00
Szefernaker powiedział w RMF FM, że służby, w tym policja i Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, badają incydenty na kolei. Doszło do pierwszych zatrzymań - w niedzielę podlascy policjanci ujęli dwóch mężczyzn w związku z nadawaniem sygnałów radio-stop, które doprowadziły miejscami do wstrzymania ruchu kolejowego.
Wpływ wojny na Ukrainie
Wiceminister zapytany, czy poszczególne incydenty mogą mieć ze sobą związek odparł, że zbliżają się wybory parlamentarne, a za granicą, na Ukrainie, toczy się wojna.
Zobacz również w TVP.Info: Zatrzymanie pociągów na Podlasiu
Dopytywany, jaki jest związek między wyborami a incydentami, wiceszef MSWiA wyjaśnił, że chodzi mu o pewnego rodzaju destabilizację. - W czasie przedwyborczym na całym świecie pojawiają się różnego rodzaju incydenty, które mają wpływać na różnego rodzaju sytuację rozchwiania przedwyborczego - powiedział.
REKLAMA
Strategiczna infrastruktura
- Na całym świecie, w takiej sytuacji w XXI wieku, zdarzają się różnego rodzaju incydenty mające charakter cyberataków - to akurat nie są cyberataki, bo to jest ingerencja w system kolejowy - i myślę, że musimy się przyzwyczaić, że tego typu incydenty będą się zdarzały - dodał Szefernaker.
Czytaj więcej na PAP: Wiceszef MSWiA o sytuacji na kolei: w okresie przedwyborczym może dochodzić do incydentów
Od kilku dni w PKP PLK działa specjalny zespół składający się z zarządcy infrastruktury i przewoźników, który nadzoruje sprawne i bezpieczne kursowanie pociągów po sieci kolejowej.
Seria incydentów kolejowych w ostatnich dniach
W piątek wieczorem doszlo do pierwszego poważnego incydentu. Z powodu nadawania sygnałów radio-stop w województwie zachodniopomorskim opóźnienia zanotowało blisko 20 pociągów, a przez dwie godziny - jak informowało PKP PLK w opublikowanym komunikacie - całkowicie wstrzymano ruch towarowy. Do incydentu doszło o godzinie 21.23 na linii 273 odcinek Daleszewo - Szczecin Główny oraz na linii 351 odcinek Choszczno – Szczecin Główny. Sygnał radio-stop nadany przez nieuprawnioną osobę był odbierany przez posterunki ruchu i maszynistów pociągów znajdujących się w tym obszarze.
REKLAMA
Z kolei w sobotę około 18 w ten sam sposób zatrzymane zostały trzy pociągi osobowe w pobliżu Gdyni (woj. pomorskie). Tego samego dnia nieuprawniony sygnał radio-stop wyhamował pociąg towarowy jadący między Białogardem a Runowem Pomorskim w województwie zachodniopomorskim.
Natomiast w niedzielę w województwie podlaskim dwa razy doszło do wstrzymania ruchu pociągów po nielegalnym użyciu sygnału "radio-stop".
- Wstrzymanie ruchu pociągów. Żaryn: nie jest przesądzone, że mówimy o operacji, za którą stoi obce państwo
- Podlasie: zatrzymano podejrzanych o wstrzymanie ruchu pociągów; mieli nadawać sygnał "radio-stop"
- Próba sparaliżowania kolei na Pomorzu. ABW prowadzi czynności wyjaśniające
PAP/IAR/PR24.pl/mk
REKLAMA
REKLAMA