Byłe republiki radzieckie odwracają się od rosyjskiej broni. Potwarz dla Moskwy
Kazachstan stoi przed trudnym wyborem w kwestii modernizacji swojej floty lotniczej. Choć dotychczas korzystał głównie z rosyjskich samolotów bojowych, ostatnio zakupił także europejskie maszyny, takie jak transportowe: Airbus C295 i A400M Atlas. Teraz planuje się pozbyć 117 przestarzałych samolotów pochodzących z magazynów posowieckich, z wyjątkiem Su-30SM i Su-25, podał portal defence24.pl
2023-11-28, 10:55
Decyzja Kazachstanu o wyprzedaży starszych maszyn może być spowodowana, chęcią zainwestowania w nowoczesne, wielozadaniowe francuskie Rafale.
Media sugerują, że może to być skoordynowane z Uzbekistanem, co może nawet prowadzić do wspólnej eksploatacji floty maszyn Rafale.
Nie jest jednak jeszcze jasne, ile Rafale Kazachstan planuje zakupić, w przeciwieństwie do jego południowego sąsiada, Uzbekistanu, który zadeklarował chęć nabycia 24 egzemplarzy.
Nie dla rosyjskiego sprzętu
Warto zauważyć, że nie tylko Kazachstan i Uzbekistan zwracają się od rosyjskiej technologii wojskowej. Serbia również wyraziła zainteresowanie Rafale, zamiast planowanych zakupów rosyjskich Su-30 lub Su-35.
REKLAMA
Francuski samolot zdobył popularność również w krajach takich jak Egipt, Indonezja i Indie, a utrata zainteresowania wśród państw środkowoazjatyckich byłych republik ZSRR byłaby dla Rosji poważnym ciosem.
Podobnie nie ma chętnych na samoloty Su-57. Rosja w ofercie sprzedaży zaznaczyła, że rozpocznie produkcję gdy na samolot napłyną zamówienia. Jednocześnie od początku wojny na Ukrainie zamówienia zagraniczne na produkowaną w Rosji broń drastycznie spadły.
PR24/IAR/defence24.pl/mib
REKLAMA
REKLAMA