Rząd tnie dotacje na bary mleczne
Bary mleczne nie wykorzystują pieniędzy przeznaczonych na ich dotowanie. W ubiegłym roku ministerstwo finansów przeznaczyło na ten cel prawie 22 miliony złotych.
2014-01-14, 11:33
Posłuchaj
Z powodu niewielkiego zainteresowania, zarezerwowana kwota na ten rok została okrojona do 20 milionów złotych.
Pieniądze tylko na zdrową żywność
Rzeczniczka resortu finansów Wiesława Dróżdż wyjaśnia, że bary mleczne mogą liczyć na wsparcie, ale w zamian muszą oferować zdrowe i niedrogie posiłki. Wymogiem jest sprzedawanie produktów, które nie zostały przetworzone, a do ich przygotowania użyto świeżych składników. Skorzystanie z dotacji wiąże się z pewnymi ograniczeniami. Bary mleczne korzystające z państwowego wsparcia nie mogą sprzedawać alkoholu ani oferować cateringu. Muszą też utrzymać niskie ceny - narzucana przez nie marża nie może przekroczyć 30 procent.
Dotacje dla barów mlecznych powinny zostać utrzymane
Analityk Domu Inwestycyjnego Xelion Piotr Kuczyński ocenia, że oferowana barom pomoc nie jest kosztowna, a przynosi spore korzyści. Ze względu na niższe ceny mogą się w nich żywić osoby uboższe, czy na przykład studenci - dodaje.
Ekspert uważa, że bary mleczne są wyjątkiem od zasady, że państwo nie powinno naruszać konkurencji na rynku. Można się na to zgodzić jeśli pomoc jest sensowna, a tak jest w tym przypadku - podkreśla Piotr Kuczyński.
REKLAMA
Byli bezrobotni. Otworzyli restaurację: wszystko za 1 euro
abo
REKLAMA