Na licytacjach mieszkania są tańsze o ponad 30 proc.
Ceny wywoławcze mieszkań na licytacjach komorniczych są średnio o 1/3 niższe od przeciętnych cen transakcyjnych. Sprawdź co trzeba zrobić i na co uważać przy takich transakcjach?
2014-06-13, 11:43
Posłuchaj
Nieruchomości licytowane przez komorników są znacznie tańsze od tych sprzedawanych na rynku nieruchomości - wynika z analizy Lion's Banku. Trzeba jednak dysponować gotówką.
Prawo gwarantuje niższą cenę
To wynika z przepisów prawa, wyjaśnia Robert Damski rzecznik Krajowej Rady Komorniczej. - Na pierwszej licytacji komorniczej, która zawsze odbywa się w sądzie cena wywoławcza wynosi 75 proc. wyceny rzeczoznawcy. A więc już z zasady nieruchomość jest sprzedawana poniżej rzeczywistej wartości. Gdy okaże się, że pierwsza licytacja jest bezskuteczna to odbywa się druga licytacja i wtedy cena wywoławcza to już tylko 66,66 proc. wartości – mówi Damski.
Bywają perełki
Na licytacjach można znaleźć wiele okazji. – Bywają mieszkania, które są nawet o połowę tańsze niż przeciętne ceny transakcyjne w danym mieście – zauważa Bartosz Turek z Lion’s Banku. - W Warszawie można znaleźć mieszkanie, którego cena za metr kwadratowy wynosi 4,3 tys zł. A to jest dopiero pierwsza licytacja, przy drugiej, ta cena może zejść do poziomu poniżej 4 tys. zł. Przy średniej cenie transakcyjnej w Warszawie na poziomie 7 tys. zł , to 50-procentowa obniżka – dodaje.
Gdzie szukać informacji?
Ogłoszenia o planowanych licytacjach można znaleźć w kilku miejscach. – W budynku sądu, tam są wywieszane specjalne obwieszczenia komorników, w urzędzie gminy, także w lokalnych poczytnych gazetach. Istnieje także obowiązek publikowania takich ogłoszeń na specjalnej witrynie Krajowej Rady Komorniczej – wymiania Sylwia Bruckner, radca prawny z kancelarii Krause Legal.
REKLAMA
Mieszkanie z lokatorami
Minusem zakupów mieszkań na licytacjach komorniczych jest fakt, że lokal może być zamieszkały. - Musimy liczyć się z tym, że jeśli mieszkanie jest wynajęte to my nabywamy mieszkanie wraz z lokatorami – ostrzega Turek. – Dlatego warto to wcześniej sprawdzić – dodaje.
Przed każdą licytacją są dwa tygodnie na obejrzenie mieszkania.
Dwa tygodnie na zapłacenia za lokal
Bartosz Turek zwraca również uwagę na fakt, że licytacje są dla osób, które mają pieniądze. - Mamy dwa tygodnie na zapłacenie za mieszkanie. Co ważne osoby przystępujące do licytacji są zobowiązane do wniesienia wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej licytowanej nieruchomości. Jeśli ktoś przegra to kwota ta jest w całości zwracana, Jeśli zaś wygra, to wadium zaliczane jest w poczet zapłaty za lokal. Jeśli zaś zwycięzca wycofa się z kupna nieruchomości wadium przepada, może się tak wydarzyć jeśli nie uda się zgromadzić pełnej kwoty wartości mieszkania w ciągu dwóch wymaganych tygodni – ostrzega analityk.
Justyna Golonko, abo
REKLAMA
REKLAMA