Chcesz czy nie, i tak będziesz miał smartfona

2014-07-13, 20:20

Chcesz czy nie, i tak będziesz miał smartfona
Sprzedaż smartfonów w coraz większym stopniu napędzają aplikacje wykorzystywane w życiu codziennym.Foto: Glow Images/East News

Rynek smartfonów rośnie w rekordowym tempie. W 2012 roku tą super komórkę miał co czwarty Polak. - Dziś niemal co druga osoba w kieszeni ma te urządzenie, a ci którzy jeszcze go nie mają, już niebawem zamienią starą komórkę na inteligentną - tłumaczy Witold Tomaszewski, Redaktor naczelny portalu Telepolis.pl.

Posłuchaj

Jak smartfony zdominują rynek telefonów komórkowych oraz nasze życie mówi Witold Tomaszewski, Redaktor naczelny portalu Telepolis.pl.
+
Dodaj do playlisty

Sprzedaż smarfonów rośnie cały czas o kilkadziesiąt procent rocznie.

Na smartfonie zarabia producent i operator

Przyczyn szybkiego wzrostu sprzedaży jest kilka. Producenci wycofują się z tradycyjnych telefonów komórkowych, bo produkcja smartfonów jest tańsza, a same urządzenia są droższe, więc można na nich więcej zarobić, szczególnie, że wyższe są też marże. Smartfon jest mniej  trwały, a to powoduje, że coraz częściej wymieniamy go na nowy.

Rewolucyjna bateria do smartfonów. Ładuje się w 30 sekund. I tylko te rozmiary...

Źródło: TVN24 Biznes i Świat/X-news

Smartfony tanieją

Dzięki temu, że popyt na inteligentne telefony rośnie, na rynku spadają też ich ceny.   - Wielu producentów ma taki pomysł, aby wyprodukować telefon w cenie 30, 40 dolarów – tłumaczy Witold Tomaszewskiego. Jak mówi ekspert - smartfony będą coraz tańsze, kupować ich będziemy coraz więcej, i już niebawem w Europie będzie ich więcej niż mieszkańców. Nasycenie tego rodzaju urządzeniami przekroczy na Starym Kontynencie 100 procent, bo samym operatorom zależy na tym, by zwykłe komórki jak najszybciej zniknęły z rynku.

Operator zarabia na aplikacjach

Sami operatorzy komórkowi zachęcają do korzystania z inteligentnych telefonów - bo to one są w stanie zapewnić im większe przychody.

Sprzedaż tych urządzeń w coraz większym stopniu napędzają aplikacje wykorzystywane w życiu codziennym.

Coraz większą  popularnością cieszą się np. takie, które pozwalają znaleźć najbliższy sklep wybranej branży, bankomat czy seans filmowy o określonej porze. - Coraz częściej poprzez aplikacje zamawiamy też taksówkę czy sprawdzamy jak dojechać komunikacją miejską do wybranego celu, rośnie też – szczególnie w czasie wakacyjnym – zainteresowanie różnego rodzaju programami nawigacyjnymi. – tłumaczy Tomaszewski.

Aplikacja prześwietli ci pączka

Aplikacje coraz częściej służą nie tylko do rozrywki i zabijania czasu, ale sprawiają, że nasze życie jest łatwiejsze. Aplikacja e-food na przykład, to program na smartfony, który informuje klientów o szkodliwości dodatków w jedzeniu. Wystarczy zeskanować kod paskowy produktu, a na ekranie pojawi się lista składników wraz z zawartymi e-substancjami. Program wskaże również źródło pochodzenia wybranego e-dodatku oraz ryzyko lub korzyści z jego spożycia. Takie aplikacje na świecie nie są niczym nowym. Są popularne, bo  moda na zdrowe jedzenie, a przede wszystkim świadomość tego, co się je - rośnie.

Smartfon - broń konsumenta

Telefon już dziś wyparł z rynku zwykły aparat fotograficzny czy odtwarzacz mp3. Teraz chce zastąpić nam bank i powoli staje się naszym najbliższym doradcą. Dzięki nowoczesnej technologii, jak mówi  Witold Tomaszewski, Redaktor naczelny portalu Telepolis.pl, nasza konsumencka moc stale rośnie w starciu ze sprzedawcami.

Justyna Golonko

Polecane

Wróć do strony głównej