Na Wyspach Kanaryjskich ruszy wydobycie ropy naftowej
Madryt jest gotowy, by dać zielone światło dla rozpoczęcia poszukiwań i wydobycia ropy naftowej na Wyspach Kanaryjskich. Decyzja ws. wartego 7,5 mld dol. projektu może zakończyć 10-letni spór pomiędzy jego zwolennikami i przeciwnikami - informuje "Financial Times".
2014-07-15, 16:16
Wyspy Kanaryjskie to jeden z najbardziej popularnych regionów, w których Europejczycy spędzają wakacje. Od wiele lat to właśnie przemysł turystyczny Hiszpanii jest przeciwnikiem rozpoczęcia poszukiwań ropy w pobliżu archipelagu. Sprzeciwiają się też lokalni działacze.
10 proc. zapotrzebowania kraju
Jak informuje "Financial Times”, hiszpańska spółka Repsol, stojąca na czele konsorcjum firm które mają prowadzić prace poszukiwawcze ocenia, że złoża mogą zawierać nawet 2,2 mld baryłek ekwiwalentu ropy. Jeśli potwierdzą się te szacunki, możliwe byłoby wydobywanie dziennie 110 tys. baryłek, co pokryłoby 10 proc. rocznego zapotrzebowania kraju na surowiec.
Przełom w polityce energetycznej
Gazeta pisze, że decyzja o rozpoczęciu poszukiwań będzie częścią dużego zwrotu w polityce energetycznej w Hiszpanii, który juz doprowadził do obcięcia dopłat do odnawialnych źródeł energii i postawienia na krajowe wydobycie węglowodorów. Jest to w części efekt kryzysu gospodarczego, ale również odzwierciedla tendencję obserwowaną w całej Europie - ograniczania zależności od zewnętrznych dostawców gazu i obniżania kosztów zużycia energii.
PAP, abo
REKLAMA