Pozew za korek na autostradzie A1. Bezprecedensowy proces … sukces wywoła lawinę

2014-08-14, 10:03

Pozew za korek na autostradzie A1. Bezprecedensowy proces … sukces wywoła lawinę
Autostrada A1. Foto: Polimerek/CC/Wikipedia

Katowicka prawniczka wytoczyła proces spółce Gdańsk Transport Company, zarządcy płatnego odcinka autostrady A1. Domaga się zwrotu pieniędzy za przejazd - czytamy w "Gazecie Wyborczej".

Wracając samochodem z wakacji utknęła ona w korku przy bramkach w Nowej Wsi k. Torunia. Wysłała więc do zarządcy A1 przedsądowe wezwanie do zapłaty 29,90 zł i dołączyła paragon za przejazd. Zarządca autostrady odmówił zwrotu pieniędzy. Adwokatka złożyła w sądzie pozew. Domaga się zwrotu kosztów przejazdu i pokrycia wydatków związanych z procesem.
To pierwsza taka sprawa w Polsce. Jeśli sąd przyzna prawniczce rację, uruchomi to pewnie lawinę pozwów - czytamy w gazecie.

Sąd nad autostradą. Prawniczka domaga się zwrotu pieniędzy za stanie w korku

TVP/x-news

Rekordowy ruch na A1 - 83 tys. aut jechało autostradą w niedzielę

Aż 83 tys. aut jechało w ostatnią niedzielę autostradą A1 - to rekordy ruch. W tym roku z drogi korzystało średnio 37 tys. aut dzienne. Decyzją rządu przejazd A1 był w ostatni weekend bezpłatny, podobnie będzie w pozostałe sierpniowe weekendy.
Decyzja o otwarciu w sierpniowe weekendy bramek na A1 zapadła po tym, jak w lipcu z powodu wakacyjnych wyjazdów w okolicach PPO (punktach poboru opłat) na A1 tworzyły się wielogodzinne korki.
W piątek 8 sierpnia bramki na autostradzie A1 zostały otwarte o godz. 16, a zamknięto je w niedzielę o godz. 23.59.

Jak wynika z danych przekazanych przez Annę Kordecką rzecznik prasową koncesjonariusza autostrady - firmy Gdańsk Transport Company, zniesienie opłat sprawiło, że więcej kierowców skorzystało z autostrady.
Kordecka dodała, że w ostatni piątek drogą jechało 64,9 tys. aut, w sobotę - 82 tys., a w niedzielę - 83 tys. - To rekordowy ruch od momentu otwarcia tej drogi - powiedziała Kordecka.
Poinformowała też, że w tym roku z autostrady korzystało średnio 37 tys. aut dzienne, a w lipcu ok. 54 tys. w ciągu doby.

Korków nie było

Mimo tak wzmożonego ruchu pomorska policja nie odnotowała korków na wjazdach zjazdach z A1. Nie było ich także na drogach dojazdowych do autostrady.
Dotychczasowy rekord na A1 padł 26 lipca tego roku: tego dnia w Gdańsku otwierano Jarmark św. Dominika, a w Gdyni miała miejsce lotnicza impreza i w ciągu doby autostradę pokonało 68 tys. samochodów. Wówczas przejazd był płatny, a przed bramkami tworzyły się długie zatory.

Szansa na kolejny rekord

W opinii Kordeckiej w nadchodzący weekend może paść kolejny rekord ruchu na A1. - Spodziewamy się wzmożonego ruchu, bo w Gdańsku będzie się kończył Jarmark św. Dominika, a w Gdyni zaplanowano dużą imprezę żeglarską - powiedziała Kordecka.
Jak wyjaśniła, z dotychczasowych doświadczeń wynika, że zwykle największy ruch panuje na autostradzie w soboty między godz. 7 a 15 oraz w niedzielne popołudnie. - Oczywiście w ten weekend - z powodu wolnego piątku, może być inaczej. Wiele też zależy od pogody - wyjaśniła Kordecka.

Bez opłat do końca sierpnia

Jak poinformował resort infrastruktury i rozwoju, zwolnienie z opłat na A1 będzie obowiązywało we wszystkie weekendy sierpnia od godziny 16 w piątki (oraz w czwartek 14 sierpnia) do niedzieli do godz. 23.59. Resort zaznaczył, że osoby wjeżdżające na autostradę po godz. 23.59 w sierpniowe niedziele będą pobierały bilety wjazdowe i jeśli dojadą do wybranych bramek zjazdowych przed ich zamknięciem, czyli do godz. 1.30, to opuszczą autostradę bez uiszczania opłaty.

Gdańsk Transport Company (GTC) porozumiał się w tej sprawie z Ministerstwem Infrastruktury i Rozwoju. GTC, które jest koncesjonariuszem na A1, odpowiada za pobór opłat i przekazuje te środki Krajowemu Funduszowi Drogowemu.

D. Tusk: W sierpniowe weekendy autostradą A1 za darmo

TVN24/x-news

PAP, abo

Polecane

Wróć do strony głównej