Trzy pomysły na zmianę akcyzy na papierosy
Wpływy do budżetu z akcyzy stanowią jeden z głównych dochodów państwa. Unia Europejska chce harmonizacji rynku – a to wiąże się z podniesieniem cen w Polsce. Na celowniku znalazły się znowu papierosy.
2014-08-21, 22:24
Posłuchaj
Unia Europejska nakłada na Polskę konieczność opodatkowania papierosów tak zwaną minimalną stawką akcyzy– i jest to 90 euro na tysiąc sztuk papierosów – ale to dopiero od stycznia 2018 roku. Tymczasem Polska już przekroczyła minimalną stawkę – obecnie wynosi ona blisko 93 euro.
Co dalej z akcyzą?
Są trzy scenariusze. Pierwszy zakłada podwyżkę inflacyjną. – Jednak przy obecnej deflacji cena akcyzy mogłaby spaść, albo w najlepszym przypadku sie nie zmienić - komentuje Łukasz Piechowiak, główny ekonomista portalu Bankier.pl.
A może zmniejszyć akcyzę do limitu?
Drugi scenariusz mówi o obniżeniu akcyzy do minimalnego limitu nałożonego przez UE – czyli 90 euro na 1000 szt. papierosów.
Taki ruch zdaniem eksperta nie zwiększyłby liczby nowych palaczy, a wpływy do budżetu mogłyby być większe. Natomiast jest to mało realna perspektywa.
REKLAMA
Trzecia opcja: zostawić akcyzę taką, jaka jest obecnie
Trzecią i zdaniem gościa PR24, najkorzystniejszą opcją, jest powstrzymanie się od zmiany akcyzy. – Legalni producenci muszą mieć czas na dostosowanie się do nowych wymogów – w tym specjalnego znakowania paczek, gdzie 60 proc. ich powierzchni stanowić mają ostrzeżenia przed skutkami palenia. – Producentom potrzebny jest oddech – mówił Piechowiak.
Mniejsza akcyza oznacza często większe wpływy do budżetu
Akcyza na papierosy i wyroby tytoniowe w Polsce jest bardzo skomplikowana. – Czasami mniejsza akcyza oznacza większe wpływy do budżetu – zaznacza Łukasz Piechowiak.
Paczka papierosów w 10 lat zdrożała o 250 procent
Na przestrzeni ostatnich 10 lat, cena papierosów uległa znacznej zmianie – od 2004 roku paczka papierosów jest 2,5-krotnie droższa.
Na zdrowie obywateli: podwyżki akcyzy na papierosy
Podnosząc ceny Unia Europejska i Polska chcą ograniczyć ilość palaczy i zwiększyć dochody budżetu.
REKLAMA
W trosce o zdrowie obywateli zwiększane są podatki, wprowadzane zakazy palenia w miejscach publicznych, ograniczana jest atrakcyjność wyrobów tytoniowych np. poprzez zakaz dodawania substancji poprawiających smak, czy też wprowadzanie ostrzeżeń przed skutkami palenia na paczkach.
Ważna jest też walka z szarą strefą, jednak wyższa akcyza, może ją powiększać. A wyższe ceny wyrobów tytoniowych, nie oznaczają też rezygnacji z nałogu. – Mniej nowych osób sięga po papierosy. Ale nałogowi palacze tak łatwo nie rezygnują – komentuje gość PR24.
Pół miliona osób w Polsce ma miejsca pracy dzięki
Papierosy i tytoń są jednym z głównych polskich towarów eksportowych. Jesteśmy drugim – po Włoszech największym producentem tytoniu w Europie – zaznacza Piechowiak. W 2013 roku sprzedaliśmy za granicę papierosy o wartości 5,5 mld zł.
Aż 50 tysięcy ludzi pracuje bezpośrednio w branży tytoniowej, natomiast finalny produkt w postaci papierosów i innych wyrobów tytoniowych daje pracę dla pół miliona obywateli. – Są to między innymi kioski, czy małe sklepiki, w których oprócz alkoholu najczęściej sprzedawane są papierosy – dodaje ekspert.
REKLAMA
Ministerstwo Finansów szacuje, że dochody do budżetu z tytułu akcyzy na papierosy w tym roku wyniosą ponad 19 miliardów złotych – zdaniem ekonomisty – jest to możliwe, ale patrząc na dotychczasowe wpływy z tego tytułu – mało realne.
Dominik Olędzki
REKLAMA