Fasing chce uruchomić kopalnię Barbara -Chorzów
W ciągu dwóch lat Grupa Fasing chce uruchomić wydobycie węgla w nieczynnej obecnie kopalni Barbara -Chorzów. Chorzowska kopalnia została zamknięta w 1999 roku, mimo że jej wysokiej jakości złoża nie zostały wyczerpane.
2014-11-04, 10:06
Posłuchaj
Do końca roku firma złoży wniosek o koncesję wydobywczą i spodziewa się, że wydobycie w kopalni zostanie wznowione za 2 - 3 lata - mówi prezes Grupy Fasing Zdzisław Bik. - Planujemy minimum 1,35 mln ton wydobycia, przy zatrudnieniu około 700 osób. Dla porównania w naszych kopalniach pracuje przy takim wydobyciu średnio 2,5 tys. osób – mówi gość.
Znacznie niższe koszty…
I to przełoży się na pewno na niższe koszty wydobycia i wynik finansowy kopalni. - Przy koszcie ponad 300 zł średnio na tonę węgla kamiennego w naszym polskim górnictwie, w czarnym scenariuszu nasze koszty nie przekroczą 190 zł. To oznacza różnicę ponad 100 zł, co spowoduje, że rentowność przy milionie ton, wyniesie 100 mln zł w skali roku – dodaje.
… i nakłady inwestycyjne
Projekt przewiduje wykorzystanie istniejącej infrastruktury technicznej w kopalni Barbara-Chorzów, dwóch czynnych szybów, istniejących wyrobisk i komór pomp, a także rozdzielni elektrycznej. Ograniczy to nakłady inwestycyjne o mniej więcej 500 milionów złotych.
Spółka ocenia, że w kopalni Barbara-Chorzów można będzie wydobyć do 2029 roku 15 mln ton węgla. Istnieje również możliwość wydobycia kolejnych 30 mln ton w kolejnych 20 latach, po przedłużeniu koncesji.
Podstawową działalnością Grupy Fasing jest produkcja specjalistycznych łańcuchów dla górnictwa, energetyki i rybołówstwa. Z łańcuchów tych korzysta ponad 2000 użytkowników w 33 krajach.
Sylwia Zadrożna, abo