Raport: blisko 7 mld euro nieprawidłowo wydano z budżetu UE w 2013 r.

Unia Europejska źle wydaje część swoich pieniędzy - uważa Europejski Trybunał Obrachunkowy. Zdaniem Trybunału, w ubiegłym roku Bruksela niewłaściwie ulokowała 7 miliardów euro. To 4,7 procent całego budżetu.

2014-11-05, 14:05

Raport: blisko 7 mld euro nieprawidłowo wydano z budżetu UE w 2013 r.
. Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

Unia Europejska w 2013 roku źle wydała 4,7 procent swojego budżetu - relacja Magdaleny Skajewskiej z Brukseli (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Audytorzy wskazują przede wszystkim na konieczność lepszego zarządzania wydatkami w ramach unijnych funduszy. Szef Trybunału Victor Valdeira podkreśla, że najwięcej błędów jest w wydatkach na politykę regionalną - tam zmarnotrawiono 6,9 procent funduszy. Wśród przykładowych błędów kontrola wykazała na przykład przyznanie środków małemu przedsiębiorstwu, którego właścicielem jest duży koncern, a także subsydia dla obszarów trawiastych, które okazały się być zarośnięte przez krzaki i drzewa.
Zdaniem Trybunału, Unia powinna zmienić strategię i zamiast skupiać się głównie na odpowiednim wykorzystaniu funduszy, sprawdzać, na co dokładnie są przeznaczane.

Raport na temat budżetu UE w 2013 r.

W środę Europejski Trybunał Obrachunkowy (ETO) opublikował raport na temat budżetu UE w 2013 r. Kontrolerzy zaaprobowali sprawozdanie finansowe, podkreślając jednocześnie, że zarządzanie wydatkami wymaga poprawy zarówno na poziomie UE, jak i w państwach członkowskich.
W 2013 r. wydatki z budżetu UE wyniosły 148,5 mld euro, z czego niezgodnie z przepisami rozdysponowano 4,7 proc. Gdyby nie podjęto działań korygujących, mających na celu odzyskanie środków, poziom błędu w wydatkach wynosiłby 6,3 proc., czyli 9,3 mld euro.
Audytorzy unijni wskazali, że w poprzedniej perspektywie finansowej obejmującej lata 2007-2013 więcej uwagi poświęcano wydatkowaniu środków na zasadzie "wykorzystać, bo przepadną", niż uzyskiwaniu dobrych wyników z realizacji programów.
Gdzie wystąpiło najwięcej błędów?
Największy poziom błędów w zeszłorocznych wydatkach wystąpił w obszarach: "Polityka regionalna, transport i energia" (szacowany poziom błędu 6,9 proc.) oraz "Rozwój obszarów wiejskich, środowisko naturalne, rybołówstwo i zdrowie" (6,7 proc.).
Jednym z przykładów nieprawidłowych wydatków jest składanie przez rolników wniosków o dopłaty na grunty, które się do tego nie kwalifikują. Taka sytuacja miała miejsce m.in. w Niemczech, Irlandii, Grecji, Rumunii, Francji, Polsce i Rumunii. Rolnicy deklarowali (i brali za to pieniądze z UE) jako trwałe użytki zielone grunty, które w rzeczywistości pokryte były gęstymi krzewami lub drzewami.
9 polskich grup producenckich nie spełniło warunków
W raporcie wskazano m.in., że 9 spośród 40 objętych kontrolą polskich grup producenckich, skupiających wytwórców owoców i warzyw, nie spełniło warunków, by otrzymać dofinansowanie. - KE poinformowała, że zgłosiła zastrzeżenie o wartości odpowiadającej 25 proc. ogółu wydatków w ramach obarczonego ryzykiem działania w Polsce - czytamy w raporcie.
Za właściwe wydatkowanie środków budżetowych odpowiada głównie Komisja. W przypadku około 80 proc. wydatków - głównie na rolnictwo i spójność - Komisja dzieli to zadanie z państwami członkowskimi UE.
Kontrolerzy UE stwierdzili, że w przypadku znacznego odsetka wykrytych błędów organy krajowe dysponowały wystarczającymi informacjami, aby skorygować nieprawidłowości przed wystąpieniem do Komisji o zwrot kosztów. W raporcie wskazano, że takie działania mogłyby przyczynić się do znacznego obniżenia poziomu błędu, np. z 6,7 proc. do 2,0 proc. w obszarze "Rozwój obszarów wiejskich, środowisko naturalne, rybołówstwo i zdrowie".
Europejski Trybunał Obrachunkowy jest niezależną instytucją kontrolującą finanse UE. Został utworzony w 1975 roku i ma siedzibę w Luksemburgu.

IAR/PAP, awi

Polecane

Wróć do strony głównej