Śruta rzepakowa jest tańsza niż importowana śruta z modyfikowanej genetycznie soi
Polskie rolnictwo nie wykorzystuje w wystarczającym stopniu śruty rzepakowej, która może zastępować śrutę z modyfikowanej soi.
2014-11-26, 10:06
Posłuchaj
Wyjątkowo duże, tegoroczne zbiory rzepaku spowodowały, że będzie na rynku więcej śruty z rzepaku - znakomitego komponentu pasz dla zwierząt.
Ale polscy rolnicy po takie pasze, sięgają mniej chętnie, niż po pasze ze śruty sojowej, mimo że ta ostatnia jest droższa i modyfikowana genetycznie.
To niekorzystna sytuacja, rodząca ryzykowne uzależnienie od importu, podkreśla Lech Kempczyński, z Polskiego Stowarzyszenia Producentów Oleju.- Śruta sojowa stanowi podstawę żywienia w polskiej produkcji zwierzęcej. To jest obarczone bardzo dużym ryzykiem, bo mamy do czynienia ze zbytnią koncentracją na jednym kierunku importu, w sytuacji gdy posiadamy własne alternatywne źródło wysokobiałkowej paszy w postaci śruty rzepakowej – uważa gość.
Zła sława rzepaku
Powody takiego stanu rzeczy są dwa. Pierwszy dotyczy rzekomej obecności szkodliwej substancji, której dawno już w polskim rzepaku nie ma. - Ciągle mamy wrażenie, że pokutuje jeszcze sprawa kwasu erukowego i rzekoma zawartość szkodliwych substancji, co jest nieprawdą, bo od dobrych 30 lat uprawiane są odmiany dwuzerowe pozbawione obydwu tych mankamentów – wyjaśnia gość.
REKLAMA
Śruta rzepakowa jest mniej estetyczna
Drugi powód jest natury psychologicznej i estetycznej zarazem. – Czynnikiem irracjonalnym jest według nas wygląd. Ona jest czarna, bo pochodzi z czarnych nasion rzepaku. Nie zrobi się z nich złotej śruty. I to jest ten czynni, który być może odstrasza bardziej właścicieli stad – dodaje.
Podobnie, jak we wcześniejszych latach, prawie połowa śruty rzepakowej , bo około czterdziestu siedmiu procent, wyprodukowanej w Polsce, jest eksportowana.
Główne kierunki eksportu to: Niemcy. Tam sprzedajemy 20 proc., do Hiszpanii 19 proc. . Śrutę kupują też od nas: Dania, Irlandia i Holandia.
REKLAMA
Obecnie polski potencjał produkcyjny, dotyczący pasz rzepakowych, wynosi około dwóch milionów stu tysięcy ton.
Elżbieta Mamos, abo
REKLAMA