Jednolita cena książek ma uratować rynek księgarski. "To zmowa cenowa"
Polska Izba Książki liczy, że jeszcze w tej kadencji Sejmu uda się wprowadzić stałą cenę książki. Miałaby ona obowiązywać przez rok od premiery we wszystkich punktach prowadzących sprzedaż - informuje "Gazeta Wyborcza".
2014-11-28, 09:00
Posłuchaj
- Proponujemy, żeby cena nowych książek była ustalana przez wydawcę i przez rok była jednolita w całej Polsce. Robimy to po to, żeby duże księgarnie, supermarkety oraz różne firmy internetowe nie konkurowały z księgarniami w sposób nieuczciwy, zaniżając cenę. Tego typu przepisy funkcjonują w większości krajów europejskich, które mają dzięki temu wyższy poziom czytelnictwa. Dostępność książek, ilość księgarń nie spada tam, tak jak u nas - mówił na antenie radiowej Jedynki Włodzimierz Albin, prezes Polskiej Izby Książki.
Nie wszystkim pomysł się podoba
- Ustawa ta przypomina zmowę cenową. Normalnie ustalanie cen jest niezgodne z prawem. Takich samych praw mogą zaraz domagać się producenci samochodów czy ubrań - ocenia Edward Baranowski, prezes wydawnictwa Dragon i Troy Dystrybucja.
PAP, awi
REKLAMA