InPost wygrywa z Pocztą Polską. Czy bezpieczeństwo kraju jest zagrożone?
Prywatny operator pocztowy ponownie został wybrany do obsługi przesyłek Centrum Usług Wspólnych. Umowa ma objąć dostarczanie korespondencji na rzecz ponad stu krajowych instytucji, w tym: ministerstw, prokuratur, urzędów wojewódzkich oraz urzędów centralnych, takich jak Urząd Komunikacji Elektronicznej. Będzie one obowiązywała przez dwa lata.
2014-12-17, 10:00
Posłuchaj
Od czerwca do września tego roku InPost uczestniczył w 38 przetargach publicznych, z czego wygrał 27. Czy to kolejny kolejny sygnał mówiący o końcu dominacji Poczty Polskiej? Przemysław Sypniewski, prezes niezależnego Instytutu Pocztowego, tłumaczył na antenie Polskiego Radia 24, że takie wyroki są zbyt wczesne. Nie ukrywał jednak, że to zły znak.
- Rozstrzygnięcie tego przetargu jest dla mnie bardzo zaskakujące. Organizowanie przetargu w zakresie tych usług jest możliwe, ale jednocześnie trzeba mieć świadomość tego, że konsekwencje błędów będą obciążały państwo polskie. W przypadku takiego wyboru, obywatele mają prawo mieć pretensje do administracji państwowej, jeśli usługa powszechna jest realizowana w sposób niewłaściwy.
Nie tylko cena
Największy konkurent InPostu, czyli Poczta Polska tłumaczy, że jej przegrana wynika z tego, że zdecydowana większość przetargów jest rozstrzygana wyłącznie w oparciu o cenę, co oznacza, że Poczta, która zatrudnia pracowników na umowach o pracę miała od razu utrudnione zadanie, mierząc się z konkurencją, które tego nie robi.
- Usługa tego typu jest na tyle wrażliwa, że cena nie powinna być dominującym kryterium. Co na przykład z kwestiami bezpieczeństwa? Ta korespondencja będzie dotyczyć choćby Ministerstwa Spraw Zagranicznych czy Obrony Narodowej. Czy ktoś wziął pod uwagę to, że za kilka miesięcy, ta firma może zostać przejęta przez inny podmiot zagraniczny, np. rosyjski? - pytał retorycznie ekspert.
REKLAMA
Starcie ostateczne
Niebawem zostaną ogłoszone warunki konkursu na operatora wyznaczonego, czyli takiego, który zaoferuje usługi na terenie całego kraju i to 5 dni w tygodniu. Jest to rozwiązanie wprowadzone przez dyrektywy pocztowe Parlamentu Europejskiego i Rady Europejskiej. Aktualnie w większości państwach Unii taką funkcję pełnią firmy całkowicie lub częściowo należące do państwa. Czy tak też będzie w Polsce? Konkurs na operatora wyznaczonego zostanie rozstrzygnięty prawdopodobnie w I połowie 2015 roku.
Błażej Prośniewski, abo
REKLAMA