Ekspert o emeryturach obecnych 30-latków: umiesz liczyć, to licz na siebie
Polacy muszą więcej oszczędzać, by zapewnić sobie odpowiednie emerytury ostrzega Bank Światowy. Wszelkie badania pokazują jednak, że niechętnie odkładamy pieniądze.
2015-01-09, 11:22
Posłuchaj
- Jeżeli popatrzeć na bardzo umiarkowany sukces IKE i IKZE, czyli takich narzędzi do oszczędzania na emeryturę, to jest rzeczywiście słabo. Natomiast myślę, że oczekiwania są różne w zależności od perspektywy. Bo z jednej strony mówimy oszczędzajmy więcej, ale to oznacza, że mniej pieniędzy wydajemy. Gdy konsumpcja maleje to zagrożony jest wzrost gospodarczy. W związku z tym widać, że trochę oczekuje się sprzecznych rzeczy - oszczędzajmy i wydawajmy jednocześnie – wyjaśnia Piotr Bodył-Szymala z Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu. - Jeżeli z tego wynika morał taki: bądźmy bogatsi, żeby nas było stać i na oszczędzanie i na wydawanie - to ja się podpisuję pod tym od razu – dodaje.
Oszczędzanie jest ważniejsze
- Długoterminowo ważniejsze jest jednak oszczędzanie i generowanie bazy, która pozwala multiplikować pieniądz, zwielokrotniać wartość pieniądze w obrocie przez banki, dzięki temu, że są depozyty. To jest również podstawa do tezy, którą stawiam, że negatywne stopy procentowe w Polsce są obecnie czystą fantasmagorią. Właśnie dlatego, że my potrzebujemy oszczędności, by kreować pieniądz w gospodarce, po przez udzielanie kredytów – wyjaśnia ekonomista.
W poszukiwaniu równowagi
Każdy z nas musi znaleźć złoty środek między oszczędzaniem a wydawaniem. - Jestem przekonany, że nie ma uniwersalnej metody. Bo gdyby była, to pewnie by już ten ktoś ją opatentował i dostał nobla z ekonomii – zapewnia rozmówca.
REKLAMA
- Mam nadzieję, że kolejne roczniki przechodzące na emerytury, coraz niższe emerytury, sprawią, że będziemy chcieli zadbać o swoją przyszłość. A to będzie oznaczać, że tego typu instrumenty jak IKE i IKZE będą bardziej popularne.
Młodzi muszą zadbać o siebie sami
Jak będzie wyglądała emerytura obecnych 30-latków? – Źle, jeśli sami o siebie nie zadbają. W ich przypadku pewnie warto zastosować przysłowie: umiesz liczyć, licz na siebie – uważa gość
Dominik Olędzki, abo
REKLAMA
REKLAMA