Potrzebny jest publiczny, a nie prywatny rejestr firm pożyczkowych

Provident negatywnie ocenia wiarygodność powstałego Rejestru Firm Pożyczkowych. Rejestr ten stworzył Związek Firm Pożyczkowych. Zdaniem Romana Jamiołkowskiego z Provident Polska - tego typu rejestr powinna prowadzić wiarygodna instytucja publiczna.

2015-01-13, 10:59

Potrzebny jest publiczny, a nie prywatny rejestr firm pożyczkowych
. Foto: fot. Provident Polska

Posłuchaj

O rejestrze firm pożyczkowych w Polskim Radiu 24 mówił Roman Jamiołkowski z Provident Polska (Robert Lidke, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

Provident nie jest członkiem Związku Firm Pożyczkowych, nie zgłosił się do tego rejestru, a mimo to znalazł się w nim.

Związek Firm Pożyczkowych twierdzi, że powołał swój rejestr w proteście przeciwko wykreśleniu z projektu nowelizacji ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym przepisów tworzących publiczny rejestr działalności pożyczkowej. - Prowadzony i nadzorowany przez instytucję publiczną rejestr firm pożyczkowych jest bardzo potrzebny - twierdzi Roman Jamiołkowski

Projekt nowelizacji ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym jest już po konsultacjach społecznych. Nie przewiduje się w nim jednolitego nadzoru nad firmami pożyczkowymi, ani utworzenia rejestru firm pożyczkowych. Główne zmiany dotyczą ograniczenia wysokości kosztów pożyczek. Na razie nie jest znany termin, w którym ta ustawa będzie uchwalona.

Robert Lidke

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej