Potrzebny jest publiczny, a nie prywatny rejestr firm pożyczkowych
Provident negatywnie ocenia wiarygodność powstałego Rejestru Firm Pożyczkowych. Rejestr ten stworzył Związek Firm Pożyczkowych. Zdaniem Romana Jamiołkowskiego z Provident Polska - tego typu rejestr powinna prowadzić wiarygodna instytucja publiczna.
2015-01-13, 10:59
Posłuchaj
Provident nie jest członkiem Związku Firm Pożyczkowych, nie zgłosił się do tego rejestru, a mimo to znalazł się w nim.
Związek Firm Pożyczkowych twierdzi, że powołał swój rejestr w proteście przeciwko wykreśleniu z projektu nowelizacji ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym przepisów tworzących publiczny rejestr działalności pożyczkowej. - Prowadzony i nadzorowany przez instytucję publiczną rejestr firm pożyczkowych jest bardzo potrzebny - twierdzi Roman Jamiołkowski
Projekt nowelizacji ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym jest już po konsultacjach społecznych. Nie przewiduje się w nim jednolitego nadzoru nad firmami pożyczkowymi, ani utworzenia rejestru firm pożyczkowych. Główne zmiany dotyczą ograniczenia wysokości kosztów pożyczek. Na razie nie jest znany termin, w którym ta ustawa będzie uchwalona.
Robert Lidke
REKLAMA
REKLAMA