Euroentuzjazm Polaków nie słabnie. Obawiamy się tylko wspólnej waluty

Polacy są nadal większymi optymistami niż ogół Europejczyków. Pozytywnie oceniają między innymi działania unijne w dziedzinie gospodarki. Nasz euroentuzjazm nie słabnie. Wstrzemięźliwi jesteśmy jedynie w podejmowaniu decyzji o przystąpieniu do strefy euro.

2015-03-07, 14:36

Euroentuzjazm Polaków nie słabnie. Obawiamy się tylko wspólnej waluty
Flaga Unii Europejskiej. Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

Polacy należą ciągle do największych entuzjastów utworzenia i funkcjonowania Wspólnoty, wyjaśnia w radiowej Jedynce gość Porannych rozmaitości: Bartosz Zadura z Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce /Elżbieta Mamos, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/
+
Dodaj do playlisty

Takie wnioski płyną z badania opinii publicznej, przeprowadzonego w ramach projektu Eurobarometr.

Polacy należą ciągle do największych entuzjastów utworzenia i funkcjonowania Wspólnoty, wyjaśnia Bartosz Zadura z Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce.

- Prawie połowa Polaków patrzy z optymizmem na to, co dzieje się w krajowej gospodarce, a ponad połowa respondentów patrzy z optymizmem na gospodarkę europejską. Średnia europejska to odpowiednio 34 proc. i 30 proc. – dodaje ekspert.

Zła ocena sytuacji na rynku pracy

Podobnie jak przedstawiciele innych narodów Polacy krytycznie oceniają rozwiązywanie problemu bezrobocia.

REKLAMA

- Źle sytuację na rynku pracy w kraju ocenia 74 proc. Polaków, a europejska średnia to 73 proc. – podaje liczby Bartosz Zadura.

Polacy obawiają się wejścia do strefy euro

Polacy obawiają się wprowadzenia euro, ale są entuzjastami wspólnej polityki obronnej Unii Europejskiej.

- 40 proc. jest za europejską unią gospodarczą i walutową. Ciągle są to niskie wskaźniki – podkreśla Bartosz Zadura.

Z badania Eurobarometru wynika także, że większość Polaków, bo aż 73 proc. jest za podpisaniem umowy o wolnym handlu i inwestycjach między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi.

REKLAMA

Średnie poparcie tej umowy w krajach Unii jest znacząco niższe niż w Polsce i wynosi 58 proc.

Elżbieta Mamos, awi

/

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej