Lubisz gry albo Facebooka? Możesz na tym zarabiać

2015-04-15, 08:56

Lubisz gry albo Facebooka? Możesz na tym zarabiać
. Foto: pixabay

Rynek pracy dynamicznie się zmienia. Wiele zawodów obecnie niezbędnych w przedsiębiorstwach jeszcze 10 lat temu nie istniało, a za kilkanaście może być już mało atrakcyjnych.

Posłuchaj

O zapotrzebowaniu na nowe profesje w Porannych rozmaitościach radiowej Jedynki (Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

Jak wyjaśnia Andrzej Kubisiak z firmy Work Service, to przede wszystkim rozwój nowych technologii powoduje powstawanie nowych profesji. Drugim trendem jest to, że globalne firmy przynoszą swoją kulturę organizacyjną do Polski, a z nią powstaje zapotrzebowanie na nowy rodzaj specjalistów.

- Dziesięć lat temu programista nie był zbyt popularnym zawodem - powiedział Andrzej Kubisiak. Dodał, że na rynku jest niewielu wykwalifikowanych pracowników o tej specjalizacji, dlatego mogą oni stawiać wysokie oczekiwania finansowe. Stawki mogą przekraczać 11 tys. zł brutto.

Praca dla młodych

Z tą profesją wiąże się kolejna - tester aplikacji i gier. Taka osoba testuje to, czy stworzony przez programistę produkt jest w pełni funkcjonalny. Jest to propozycja głównie dla osób młodych, ale zarobić można nawet 4 tys. zł brutto.

Potrzebą naszych czasów są także osoby specjalizujące się w komunikacji w mediach społecznościowych, jak Facebook, Youtube czy Twitter. Ich stawki sięgają od 4 do 9 tys. zł brutto.

Promocja dobrych pracodawców

Bardzo szybko rośnie też w Polsce zapotrzebowanie na specjalistów od employer brandingu. - Oni się zajmują promowaniem przedsiębiorstw jako rzetelnych i dobrych pracodawców. To jest nowy trend na polskim rynku - wyjaśnił Andrzej Kubisiak.

Zdaniem ekspertów błyskawiczny rozwój nowych technologii spowoduje, że ponad połowa profesji wykonywanych dzisiaj, za 20 lat może całkowicie zniknąć z rynku.

Justyna Golonko, bk

Polecane

Wróć do strony głównej