Torby plastikowe znikną ze sklepów? PE za ich ograniczeniem od 2019 r.
Parlament Europejski jest za ograniczeniem używania toreb plastikowych. Przyjął projekt przepisów przewidujących, że do 2019 roku jednorazowych toreb plastikowych, a także najbardziej niebezpiecznych tworzyw będzie na unijnym rynku o 80 procent mniej.
2015-04-28, 15:49
Posłuchaj
- To ważny krok na drodze przezwyciężenia nawyku konsumentów. 90 proc. plastikowych toreb jest wyrzucanych; 8 miliardów takich toreb kończy swój "żywot" w przyrodzie i na wysypiskach śmieci. To skandal, za który jesteśmy odpowiedzialni - mówił przed głosowaniem w Strasburgu węgierski europoseł Gyoergy Hoelvenyi z Europejskiej Partii Ludowej.
Ograniczenie, które przegłosował PE, ma objąć plastikowe torby na zakupy z folii o grubości poniżej 50 mikronów. Wyjątek będą stanowiły lekkie plastikowe torebki niezbędne ze względów higienicznych (np. gdy sprzedawca pakuje w nie mięso czy sery na wagę) lub gdy ich użycie ograniczy marnotrawstwo żywności.
Najprostsze będzie wprowadzenie opłat za "reklamówki"
Państwa unijne będą zobowiązane do zastosowania jednego z dwóch mechanizmów: albo ustalenia celu ograniczenia liczby zużywanych plastikowych torebek do średnio 90 sztuk rocznie na mieszkańca na koniec 2019 r. oraz do 40 sztuk na koniec 2025 r., albo nałożenie do końca 2018 r. opłat lub podatków, które skłonią klientów do zmniejszenia liczby zużywanych toreb. Wybór jednego albo drugiego mechanizmu pozostawia się krajom członkowskim.
W praktyce najprostszym sposobem wdrożenia unijnych zaleceń w życie będzie wprowadzenie opłat za "reklamówki", które teraz w wielu sklepach dostajemy przy kasie za darmo. - Tak zrobiła Irlandia, dzięki czemu zużycie plastikowych toreb spadło w tym kraju o 90 proc. - podkreślała na spotkaniu z dziennikarzami prowadząca w imieniu PE negocjacje z KE i krajami członkowskimi w tej sprawie europosłanka Margrete Auken z frakcji Zielonych.
Od wprowadzenia w 2002 roku w Irlandii opłat za plastikowe torebki Irlandczyk zużywa ich rocznie przeciętnie 20 sztuk. W Polsce, na Węgrzech czy Portugalii w tym samym okresie na jedną osobę przypadło 466 jednorazowych toreb.
KE podczas prac zwracała uwagę, że w ośmiu krajach Unii brakuje np. danych, które pozwalałyby na ustalenie wiarygodnych wiążących celów redukcji zużycia toreb plastikowych. Po tym jak przepisy wejdą w życie, co ma się stać w maju, Komisja będzie miała rok na opracowanie systemu liczenia zużycia toreb plastikowych na mieszkańca.
"To symbol społeczeństwa, które marnuje zasoby"
Unijny komisarz ds. środowiska Karmenu Vella podkreślał podczas środowej debaty w PE, że rocznie w UE zużywa się nawet 100 miliardów takich toreb. - Oznacza to marnotrawienie środków. To symbol społeczeństwa, które marnuje zasoby - mówił Vella.
Jednorazowe torby plastikowe są poważnym problemem dla środowiska naturalnego. Czas rozkładu takich odpadów sięga nawet kilkuset lat, a używane są często jedynie przez kilka minut.
IAR/PAP, awi
REKLAMA