Polska pozwana do Trybunału UE za elektrośmieci. Grozi nam ponad 71 tys. euro kary dziennie

Komisja Europejska skierowała skargę na Polskę do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w związku z niewdrożeniem przepisów w sprawie recyklingu zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Naszemu krajowi grozi kara ponad 71 tysięcy euro dziennie.

2015-04-30, 08:24

Polska pozwana do Trybunału UE za elektrośmieci. Grozi nam ponad 71 tys. euro kary dziennie
W przypadku Polski Bruksela zwróciła się do Trybunału o nałożenie okresowych kar pieniężnych w wysokości 71 610 euro dziennie do czasu wdrożenia regulacji. Foto: Pixabay

Posłuchaj

Zmienione unijne przepisy z 2012 roku mają na celu zapobieganie negatywnemu wpływowi na środowisko odpadów z komputerów, telewizorów, lodówek czy telefonów komórkowych. Regulacje powinny zostać wprowadzone do prawa krajowego do 14 lutego 2014 roku. Tak się jednak nie stało - mówi wyjaśnia rzecznik Komisji Enrico Brivio
+
Dodaj do playlisty

Bruksela skierowała do Polski także 4 upomnienia w sprawie niewprowadzenia w życie innych regulacji.

Jeśli chodzi o skargę do Trybunału to dotyczy ona zmienionych unijnych przepisów z 2012 roku mających na celu zapobieganie negatywnemu wpływowi na środowisko odpadów z komputerów, telewizorów, lodówek czy telefonów komórkowych. Regulacje powinny zostać wprowadzone do prawa krajowego do 14 lutego 2014 roku. Tak się jednak nie stało. - Nowa dyrektywa dotycząca recyclingu sprzętu elektronicznego i elektrycznego wprowadza ambitny cel - 45 procent sprzedanego sprzętu elektronicznego, jaki powinien być poddany recyclingowi do 2016 roku. Polska zapowiedziała, że wprowadzi przepisy w tej sprawie, ale żadna propozycja legislacyjna nie dotarła do polskiego Parlamentu - powiedział rzecznik Komisji Enrico Brivio.
Po wysłaniu upomnień do rządu w Warszawie, teraz Komisja zwróciła do Trybunału o nałożenie kar pieniężnych w wysokości ponad 71 tysięcy euro dziennie do czasu wdrożenia regulacji. Według danych Brukseli zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny stanowi jeden z najszybciej rosnących strumieni odpadów w Unii. Przewiduje się, że w 2020 roku będzie ich ponad 12 milionów ton.

KE upomina Polskę ws. biopaliw ….

Komisja Europejska upomniała w środę Polskę, by zapewniła prawidłowe wprowadzenie w życie dyrektywy ws. odnawialnych źródeł energii, zwłaszcza w odniesieniu do biopaliw, a także by w pełni wdrożyła dyrektywę ws. efektywności energetycznej budynków.
Komisja poinformowała w środę, że wysłała do Polski tzw. uzasadnione opinie w tych dwóch sprawach, co oznacza drugi etap postępowania o naruszenie unijnego prawa. Za niewdrażanie przepisów UE grożą pozwy do Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu.
Podobne ostrzeżenie wysłano też do Polski w sprawie dyrektywy o ochronie wód podziemnych.
Dyrektywa dotycząca odnawialnych źródeł energii zawiera podstawowe przepisy, które mają pomóc w realizacji unijnego celu, jakim jest osiągnięcie 20 proc. udziału energii ze źródeł odnawialnych w zużyciu energii końcowej do 2020 r. Zawiera też zasady dotyczące ustalenia indywidualnych celów w tej dziedzinie dla każdego państwa UE, a także dotyczące osiągnięcia celu 10 proc. udziału energii ze źródeł odnawialnych w transporcie do 2020 r.
- W przypadku gdy do osiągnięcia tego celu wykorzystuje się biopaliwa, muszą one spełniać określone wymogi w zakresie zrównoważonego rozwoju. Państwa członkowskie muszą również traktować biopaliwa i surowce jednakowo, bez względu na ich pochodzenie. Wbrew temu co zostało przewidziane w dyrektywie, polskie ustawodawstwo w sposób nieuzasadniony różnicuje traktowanie zrównoważonych biopaliw i surowców w zależności od ich pochodzenia geograficznego - uznała Komisja Europejska.

… i charakterystyki energetycznej budynków

Drugie ostrzeżenie KE dla Polski odnosi się do dyrektywy w sprawie charakterystyki energetycznej budynków. Zgodnie z tą dyrektywą państwa UE muszą wprowadzić i stosować minimalne wymogi dotyczące charakterystyki energetycznej nowych i już istniejących budynków, a także zapewnić certyfikację charakterystyki energetycznej budynków i ustanowić wymóg regularnej inspekcji systemów grzewczych i klimatyzacyjnych. Mają też doprowadzić do tego, aby wszystkie nowe budynki budowane od 2021 r. miały niemal zerowe zużycie energii.
Jak przypomina KE, termin wdrożenia dyrektywy upłynął 9 lipca 2012 r. Już w lipcu 2014 r. Komisja podjęła decyzję o skierowaniu w tej sprawie pozwu przeciwko Polsce do Trybunału Sprawiedliwości UE. W odpowiedzi Polska w krótkim czasie przyjęła środki mające na celu wdrożenie dyrektywy do swojego prawa. Jednakże, jak wynika z dalszej analizy Komisji, niektóre przepisy dyrektywy nadal nie zostały wdrożone - informuje KE. Dlatego przesłano Polsce dodatkową uzasadnioną opinię.
Polskie władze mają dwa miesiące na odpowiedź. Komisja zagroziła, że jeśli Polska nie wywiąże się ze swych zobowiązań, to może skierować sprawę do Trybunału Sprawiedliwości i zwrócić się o karę finansową.
W tej samej sprawie ostrzeżenia KE wysłała w środę także do Włoch i Holandii.
W środę KE wezwała również Polskę do wprowadzenia w życie przepisów UE w sprawie ochrony wód gruntowych przed zanieczyszczeniem i pogorszeniem ich stanu. W komunikacie Komisja informuje, że dostrzegła niedociągnięcia we wprowadzaniu przez Polskę przepisów, dostosowujących prawo do dyrektywy w sprawie ochrony wód podziemnych. Już w listopadzie 2011 r. KE wezwała polskie władze do usunięcia uchybienia. - Następnie Polska zgłosiła trzy akty prawne, które rozwiązały szereg problemów, ale pewne luki pozostają do uzupełnienia, w tym w zakresie oceny stanu wód gruntowych. Komisja kieruje zatem uzasadnioną opinię. Jeżeli Polska nie podejmie działań w ciągu dwóch miesięcy, Komisja może skierować sprawę do Trybunału Sprawiedliwości UE - ostrzegła Komisja.

 

REKLAMA

IAR, PAP, abo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej