Sprzedaż bezpośrednia od rolnika? Tak, dla tych co cenią jakość
Jeśli jaja - to tylko wiejskie. Jak mleko - to prosto od krowy. Jabłka prosto z drzewa, czy świeżutka rzodkiewka. Dla tych, co lubią robić zakupy prosto u rolników szykuje się prawdziwa rewolucja.
2015-04-30, 21:02
Posłuchaj
Sprzedaż bezpośrednia będzie mogła być prowadzona wyłącznie w miejscu wyprodukowania produktu lub na targowiskach. Nowe zasady to przede wszystkim szansa dla małych i drobnych przedsiębiorców.
Bez ścisłej księgowości
Jak mówił w radiowej Jedynce minister rolnictwa Marek Sawicki w oparciu o nowe rozwiązania rolnicy będą mogli sprzedawać wszystko to, co wyprodukują. - A więc uprawiane rośliny, hodowane zwierzęta. Jeśli to sprzedajemy, to odprowadzamy tylko 2 procent ryczałtu od wartości sprzedaży. Nie prowadzimy ścisłej księgowości, czy ścisłej rachunkowości. Nikt nam nie będzie kontrolował naszych wewnętrznych rachunków - powiedział.
To propozycja dla wszystkich
Minister zapewniał, że ta propozycja skierowana jest to wszystkich rolników. - Jedyny warunek: prowadzenie produkcji i sprzedaż musi dotyczyć produktów z własnego gospodarstwa - podkreślił Sawicki.
Nowe przepisy wejdą w życie od przyszłego roku.
REKLAMA
Aleksandra Tycner, asop
REKLAMA
REKLAMA