Strajk ostrzegawczy pielęgniarek i położnych. Chcą 1,5 tys. zł podwyżki

Protestują zamiast świętować. W Międzynarodowym Dniu Pielęgniarek właśnie pielęgniarki i położne zaplanowały strajk ostrzegawczy. W niektórych szpitalach na 2 godziny przerywają pracę.

2015-05-12, 14:04

Strajk ostrzegawczy pielęgniarek i położnych. Chcą 1,5 tys. zł podwyżki
Czepki pielęgniarki i położnej w Wojewódzkim Szpitalu w Przemyślu. Foto: PAP/Darek Delmanowicz

Posłuchaj

Pielęgniarki o powodach strajku (IAR)
+
Dodaj do playlisty

We wtorek dwugodzinny strajk ostrzegawczy zaplanowano w tych placówkach, które zgodnie z prawem są na odpowiednim etapie sporu zbiorowego.

Wiceprzewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Longina Kaczmarska mówiła, że planowane są też inne formy protestu.

W Warszawie włączają się w akcję protestacyjną poprzez noszenie czarnych koszulek, plakietki z napisem "Umierający zawód" oraz czepki, których na co dzień nie noszą. Izabela Szczepaniak ze szpitala MSW mówi, że czepki mają znaczenie symboliczne, bo dopiero teraz chorzy widzą, jak mało w szpitalu jest pielęgniarek.

Strajk popiera samorząd zawodowy. Prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych Grażyna Rogala-Pawelczyk powiedziała, że w Polsce brakuje pielęgniarek i zagrożone staje się bezpieczeństwo pacjentów.

Niewykluczony strajk generalny we wrześniu

Pielęgniarki otrzymały od ministra zdrowia pod koniec kwietnia propozycje zmierzające do stopniowego wzrostu wynagrodzeń. Po 20 maja zaplanowano kolejne spotkanie w tej sprawie. Jeżeli żądania nie zostaną spełnione, pielęgniarki zapowiadają strajk generalny we wrześniu.

Pielęgniarki w szpitalach w województwie lubelskim założą we wtorek czarne koszulki. Poza tym część pielęgniarek weźmie udział w proteście na Placu Litewskim w Lublinie. To kolejny "milczący protest" pielęgniarek.

Jak poinformowała przewodnicząca zarządu regionu Lubelskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Maria Olszak-Winiarska, do Lublina zjadą pielęgniarki z całego województwa.

Personel, który zostaje na dyżurach w szpitalach założy czarne koszulki z napisem "PROTEST" - zapowiedziała Olszak-Winiarska.

Powodem protestu jest niezadowolenie pielęgniarek z niskich poborów i zmniejszająca się z roku na rok liczba pielęgniarek.

Jednym z postulatów jest zaliczenie świadczeń pielęgniarskich do tzw. rozporządzeń koszykowych, które Narodowy Fundusz Zdrowia bierze pod uwagę, podpisując kontrakty ze szpitalami. Chodzi o to, by praca zatrudnionych w szpitalach była wyceniona tak jak z Zakładach Podstawowej Opieki Zdrowotnej.

IAR, awi

Polecane

Wróć do strony głównej