Jak polskie miasta radzą sobie z imigrantami?

Posłuchaj

O tym, jak polskie miasta radzą sobie z imigrantami, mówiły w Polskim Radiu 24, w audycji Wydarzenia dnia w gospodarce: Aleksandra Gulińska z Fundacji Inna Przestrzeń i Krystyna Kozak z Biura Edukacji m.st. Warszawy /Sylwia Zadrożna, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Jak mówi Aleksandra Gulińska z Fundacji Inna Przestrzeń, miasta te dają przykład innym, jak w wielu dziedzinach wspierać obcokrajowców i pomagać im adaptować się do nowych warunków życia.

- Samorządy integrują w zakresie edukacji czy pomocy społecznej. Ale także organizują konkursy grantowe dedykowane inicjatywom imigranckim. Tworzą specjalne przestrzenie służące aktywizacji imigrantów. Tych obszarów jest więc bardzo dużo - mówi Aleksandra Gulińska.

Wyzwanie, ale i szansa dla polskich miast

Powiększająca się grupa imigrantów to z jednej strony wyzwanie dla polskich miast, a z drugiej szansa. W Lublinie na przykład obcokrajowcy są zatrudniani w urzędach miejskich, można tam wykorzystać ich znajomość języków obcych ale też wiedzę o danym kraju.

- Urzędnicy w wielu miastach widzą już i doceniają obecność imigrantów i potencjał, jaki migranci ze sobą niosą, właśnie wiedzy, często innych doświadczeń z różnych krajów, kompetencji językowych. Ukraińców zatrudnia Lublin, ale także Łódź. Wykorzystywana jest ich znajomość języka, to, że znają oni świetnie kraje Partnerstwa Wschodniego, co jest bardzo ważne i istotne w przypadku Urzędu Miasta w Lublinie - mówi Aleksandra Gulińska.

Dobry przykład działań edukacyjnych

Warszawa daje dobry przykład w zakresie edukacji dzieci imigrantów. Jak mówi Krystyna Kozak z Biura Edukacji m.st. Warszawy, program jest realizowany od kilku lat, a stolica to miasto z największym odsetkiem imigrantów i to bardzo różnych.

- W Warszawie są różne grupy cudzoziemców, mniejszości etnicznych, narodowych, uchodźców. Dzieci i młodzież mają zatem zróżnicowane potrzeby i nauczyciele muszą mieć konkretne wsparcie. Dzisiaj faktycznie czujemy się w miarę przygotowani, mamy podręczniki dla nauczycieli - mówi Krystyna Kozak.

Warszawa korzysta tutaj też z doświadczeń brytyjskiego Cardiff, które co ciekawe musiało zmierzyć się z dużą grupą dzieci imigrantów z Polski. W stolicy działa też Warszawskie Centrum Wielokulturowe, które pomaga nie tylko tym najmłodszym, ale także starszym obcokrajowcom.

Całą listę dobrych praktyk można znaleźć tutaj.

Sylwia Zadrożna, awi