Barcelona walczy z nielegalnym wynajmem pokoi turystom
Zamienić wysokie mandaty za nielegalne wynajmowanie pokoi turystom na oficjalny wynajem mieszkania. Taką propozycję władze Barcelony złożyły ukaranym właścicielom lokali, oddawanych "na czarno" do dyspozycji wczasowiczów. Jeśli wynajmą nieruchomość na co najmniej trzy lata, to miasto umorzy im 90 procent grzywny.
2015-08-10, 10:47
Wiele barcelońskich mieszkań zamieniło się w nielegalne pensjonaty. Pokoje w nich można wynajmować przez internet. Są tańsze niż hotele, ale często w jednym mieszkaniu śpi kilkanaście osób. Wiele z nich przyjeżdża tylko po to, żeby się napić i zabawić.
Przed rokiem miasto zaczęło karać właścicieli tych mieszkań mandatami wynoszącymi od 9 tysięcy do 90 tysięcy euro. Teraz zdecydowano, że kary zostaną umorzone - pod warunkiem oficjalnego wynajęcia tych mieszkań rodzinom. Nowo wybrana burmistrz Barcelony Ada Colau zapowiedziała, że będzie zwalczać masową turystykę, której celem jest pijaństwo i nocne zabawy.
Z hałasującymi turystami postanowiły też walczyć władze Lloret de Mar, kurortu na Costa Brava. Przed tygodniem zdecydowały, że tych najbardziej nieznośnych będą wyrzucały z miasta.
IAR, abo
REKLAMA