Rosja: od 1 stycznia cło na ukraińskie towary i embargo na żywność
Rosja od 1 stycznia wprowadza na ukraińskie towary cło oraz embargo na produkty żywnościowe. Poinformował o tym premier Dmitrij Miedwiediew na naradzie rządowej w Moskwie.
2015-12-21, 14:50
Posłuchaj
Wprowadzenie przez Rosję ceł jest związane z tym, że od nowego roku wejdzie w życie handlowa części umowy stowarzyszeniowej między Ukrainą i UE. Rosja twierdzi, że w efekcie na jej terytorium zaczną napływać przez Ukrainę towary europejskie.
Powiązany Artykuł
Umowa o wolnym handlu Ukraina-UE. W Brukseli rozmowy ostatniej szansy
Dlatego Moskwa już wcześniej poinformowała, że od 1 stycznia przestaje działać porozumienie o uczestnictwie Ukrainy w strefie wolnego handlu z Rosją.
Odpowiedź na sankcje
Premier Miedwiediew zapowiedział ponadto, że od 1 stycznia Rosja wprowadzi embargo na towary żywnościowe z Ukrainy. Ma to być odpowiedź Moskwy na przyłączenie się Kijowa do zachodnich sankcji wobec Rosji w związku z jej agresywną polityką wobec Ukrainy.
REKLAMA
W minionym tygodniu prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret o wstrzymaniu od 1 stycznia 2016 r. funkcjonowania umowy o strefie wolnego handlu w odniesieniu do Ukrainy.
Umowa o pogłębionej i całościowej strefie wolnego handlu (DCFTA) to najważniejsza i największa część umowy stowarzyszeniowej UE-Ukraina, podpisanej w czerwcu 2014 r. Jej zawarcie było przyczyną wybuchu konfliktu ukraińsko-rosyjskiego.
Początkowo planowano, że cała umowa stowarzyszeniowa wejdzie w życie w listopadzie 2014 r., jednak wdrażanie części handlowej opóźniono o ponad rok ze względu na zastrzeżenia Rosji. Moskwa twierdzi, że DCFTA między Unią a Ukrainą zaszkodzi jej interesom gospodarczym i zapowiada kroki odwetowe, aby chronić swój rynek. Grozi m.in. pozbawieniem Ukrainy preferencji handlowych.
Choć od początku było jasne, że rosyjskie zastrzeżenia mają przede wszystkim charakter polityczny, to UE zaproponowała Moskwie konsultacje, by wyjaśnić jej wątpliwości i znaleźć rozwiązania, które mogłyby złagodzić ewentualne negatywne skutki dla jej gospodarki. Rozmowy trwają od listopada 2013 r. Najpierw toczyły się między Rosją a UE, a od czerwca 2014 r. w formule trójstronnej z udziałem Ukrainy. Odbyło się w sumie 19 spotkań, w tym pięć na szczeblu ministrów. Dwudziesta runda rozmów, a zarazem ostatnia przed wejściem w życie DCFTA, planowana jest na wtorek, 1 grudnia, z udziałem komisarz Malmstroem, rosyjskiego ministra ds. rozwoju gospodarczego Aleksieja Ulukajewa i szefa dyplomacji Ukrainy Pawło Klimkina.
Aby wzmocnić presję na Moskwę, UE podkreśla, że rozwiązanie w sprawie DCFTA to część porozumień mińskich w sprawie zakończenia konfliktu na wschodniej Ukrainie. Od realizacji uzgodnień z Mińska Unia uzależniła zaś zniesienie sankcji gospodarczych, nałożonych na Rosję w związku z eskalacją kryzysu w Donbasie.
1 grudnia bez porozumienia zakończyły się trójstronne negocjacje pomiędzy Rosją, Ukrainą i UE na temat rosyjskich zastrzeżeń do umowy DCFTA.
Na poniedziałek zapowiedziano kolejne trójstronne konsultacje na temat rosyjskich zastrzeżeń do tej umowy.
IAR/PAP, awi
REKLAMA
REKLAMA