Górnictwo czekają bolesne reformy

Nie da się reformować polskiej gospodarki bez zmian w sektorze górniczym.

2016-02-16, 14:14

Górnictwo czekają bolesne reformy
Od lewej: Piotr Kuczyński główny analityk Domu Inwestycyjnego Xelion, Maryjka Szurowska, dziennikarka ekonomiczna z Gazety Bankowej, Mieczysław Groszek wiceprezes Związku Banków Polskich . Foto: PR24

Posłuchaj

Puls gospodarki cz. 2 – gośćmi Polskiego Radia 24 byli Piotr Kuczyński główny analityk Domu Inwestycyjnego Xelion, Maryjka Szurowska, dziennikarka ekonomiczna z Gazety Bankowej, Mieczysław Groszek wiceprezes Związku Banków Polskich (Robert Lidke, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

Zwolnienia ponad 5 tysięcy sześciuset pracowników i obniżenie miesięcznego wynagrodzenia górników o ponad 1100 zł w ciągu najbliższych dwóch lat przewiduje dokument, który omawiała w poniedziałek  na swoich łamach Gazeta Wyborcza. W dokumencie  tym mówi się o  warunkach, na jakich Kompania Węglowa powinna być  przejęta przez Polską Grupę Górniczą. Mimo, że nie jest to oficjalne pismo to jego treść do tego stopnia wzburzyła górników, że na środę zapowiedziano manifestacje pracowników sektora węglowego.

Obietnice kontra rzeczywistość

Zdaniem Piotra Kuczyńskiego głównego analityka Domu Inwestycyjnego  Xelion - gościa audycji Plus Gospodarki w Polskim Radiu 24 nie ma sposobu, żeby rozwiązać problemy górnictwa bez dotkliwych zmian dla pracowników tego sektora.

- Zdarza się polityka z realiami. Przed wyborami wiele się obiecuje. Górnicy popierali obecnie rządzącą partię, a teraz dochodzi do głosu rzeczywistość. Górnicy będą protestować, a rząd będzie coś próbował z tym zrobić, jak długo się da, by uniknąć masowych zwolnień, modląc się o to, żeby ceny węgla poszły w górę. Nie widzę rozsądnego rozwiązania, które by ratowało twarz rządzących i kieszenie górników – uważa gość.

REKLAMA

Posłuchaj

Piotr Kuczyński główny analityk Domu Inwestycyjnego Xelion: polityka zderza się z realiami 0:53
+
Dodaj do playlisty

 

Konieczne są zmiany

Rząd już nie ma się gdzie cofać, sektor górniczy powinien być zreformowany - twierdzi Maryjka Szurowska - dziennikarka ekonomiczna z Gazety Bankowej.

- Nie możemy cały czas żyć pod dyktando tej grupy zawodowej jaką są górnicy. My się ich strasznie boimy, że przyjadą i zrobię „rozróbę”. Jeśli przyzwyczailiśmy ich, że mogą przyjechać i robić „rozróbę”, to musimy to jakoś przetrwać. Potrzebne są szybkie zmiany strukturalne. Trzeba podejmować twarde decyzje. Konieczne są zmiany – podkreśla rozmówczyni Polskiego Radia 24.

REKLAMA

Posłuchaj

Maryjka Szurowska - dziennikarka ekonomiczna z Gazety Bankowej o zmianach w górnictwie 0:48
+
Dodaj do playlisty

 

Test dla rządu

To co rząd zrobi z sektorem górniczym będzie testem na to jak władza podchodzi do planu reform gospodarczych przedstawianych właśnie przez wicepremiera Mateusza Morawieckiego - konkluduje Mieczysław Groszek wiceprezes  Związku Banków Polskich.

- Plan Morawieckiego zakłada innowacje, rozwój, restrukturyzację, reindustrializację, w górnictwie zaś widzimy utrzymanie bardzo zacofanej struktury gospodarczej. To nie jest tylko pojęciowy kontrast, to jest również finansowy kontrast. Jeśli chcemy utrzymać górnictwo, to musimy zabrać pieniądze z innowacyjni. Górnictwo jest to segment, który w tej chwili obciąża gospodarkę – uważa ekspert.

REKLAMA

Posłuchaj

Mieczysław Groszek wiceprezes Związku Banków Polskich: górnictwo obciąża gospodarkę 0:59
+
Dodaj do playlisty

 

Z danych opublikowanych kilka dni temu przez Agencję Rozwoju Przemysłu wynika, że w europejskich terminalach za tonę węgla płaci się już tylko 45 dolarów amerykańskich. Tymczasem jak informuje portal wnp.pl , średni koszt produkcji węgla w Kompanii Węglowej  wynosił w zeszłym roku 264 złote za tonę czyli ponad 65  dolarów.

Robert Lidke, abo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej