Rynek wieprzowiny: małe farmy w tarapatach

Posłuchaj

O rynku wieprzowiny w Porannych rozmaitościach radiowej Jedynki mówi Tadeusz Blicharski z Polskiego Związku Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej Polsus (Elżbieta Mamos, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Również, według szacunków Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, krajowa produkcja żywca wieprzowego, w pierwszej połowie 2016 roku, może się zmniejszyć, i to aż o 5 proc., w porównaniu z tym samym okresem roku poprzedniego, czyli o milion sto tysięcy ton.

Małe farmy w tarapatach

Z tymi prognozami, zgadza się Tadeusz Blicharski z Polskiego Związku Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej Polsus.

- Pewnie duże fermy dadzą sobie radę i będą się po trochu rozwijać. Wygaszana będzie produkcja farm małych przydomowych, na zachodzie to się nazywa chów przyzagrodowy. Nie traktują się tego poważnie. Niemcy uważają, że jak w gospodarstwie nie ma 50 tuczników to nie wpisują takiego gospodarstwa jako gospodarstwo trzodowe, bo uważają, że to jest hobby. U nas małych stad jest nadal dużo i istnieje obawa, że produkcja w tych małych stadach będzie wygaszana – ostrzega gość radiowej Jedynki.

Niskie ceny i niski popyt

Przyczyn takiego stanu rzeczy jest kilka.

- Na małe partie prosiąt nie ma za bardzo zapotrzebowania, więc i cena jest niska. Na małe partie tuczników też jest cena niska. Z drugiej strony efektywność w małych stadach też jest nie za dobra. To się składa na to, że tam nie ma mowy o opłacalności produkcji – wyjaśnia gość.

W 2015 roku średnia roczna cena skupu żywca wieprzowego, ukształtowała się na poziomie 4 złotych 30 groszy za kilogram i była o 11,7 procent niższa, w stosunku do tej, z 2014 roku.

Elżbieta Mamos, abo