Jak działa darmowa pomoc prawna?
Od początku roku w całym kraju działają punkty darmowej pomocy prawnej.
2016-03-15, 09:49
Posłuchaj
Mało kto jednak o nich wie, a bardzo często po poradę zgłaszają się osoby, które – zgodnie z przepisami, nie są do tego uprawnione.
Dla kogo darmowa porada?
Kto dokładnie może skorzystać z bezpłatnej przedsądowej pomocy prawnej – mówi rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości Sebastian Kaleta.
- Uprawnionymi do bezpłatnej pomocy prawnej w ponad 1500 punktach w kraju są osoby posiadające ważną Kartę Dużej Rodziny, seniorzy po ukończeniu 65. roku życia, młodzież do 26. roku życia, zagrożeni bądź poszkodowani klęską żywiołową, a także osoby fizyczne, które w poprzednim roku miały przyznane świadczenia z pomocy społecznej – wylicza gość radiowej Jedynki.
Za mało osób uprawnionych
Lista uprawnionych osób jest za bardzo ograniczona i pomoc wcale nie trafia do osób najbardziej potrzebujących – uważa sekretarz Naczelnej Rady Adwokackiej adwokat Rafał Dębowski.
REKLAMA
- Krąg osób uprawnionych do korzystania z nieodpłatnej pomocy prawnej jest ukształtowany źle. Eliminuje te osoby, które rzeczywiście potrzebują nieodpłatnej pomocy prawnej, tych których nie stać na usługi prawnika. A z drugiej strony dopuszcza do tej ochrony osoby zamożne, które mogą sobie swobodnie sfinansować koszty – podkreśla prawnik.
Mała efektywność projektu
Gros osób jest więc odprawiana z kwitkiem, a adwokaci i radcowie prawni siedzą bezczynnie, za co i tak dostają wynagrodzenia z kasy państwa.
Żeby to zmienić, Naczelna Rada Adwokacka proponuje wprowadzenie kryterium dochodowego, poniżej którego można by skorzystać z darmowej pomocy prawnej.
- Dziś system funkcjonuje na zasadzie oświadczeń, podobnie mogłaby być w zmienionym systemie. Osoba uprawniona korzystając z pomocy prawnej składa oświadczenie o swoim stopniu zamożności pod rygorem odpowiedzialności karnej. Oświadczenia mogą być weryfikowane, jak ktoś nadużyje pomocy prawnej będzie musiał zwrócić koszty. Choć można przewidzieć inny system, gdzie organy pomocy społecznej udzielają bonów i to one weryfikują – proponuje gość.
REKLAMA
Bon – wedle tego pomysłu – mógłby być realizowany w wybranej przez daną osobę kancelarii, a nie w punkcie darmowej porady prawnej.
Analiza efektywności w kwietniu
Ministerstwo Sprawiedliwości na razie przygląda się funkcjonowaniu systemu, ale nie wyklucza zmian – mówi rzecznik resortu.
- Staramy się uzyskiwać informację ilu porad udzielono w poszczególnych punktach. Według naszej wiedzy pod koniec kwietnia będziemy mogli dokonać pierwszej wstępnej analizy. Jeśli analiza wykaże, że więcej osób powinno zostać objętych programem to zmienimy zakres uprawnionych – zapowiada rozmówca.
Na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości można znaleźć szczegóły na temat darmowej pomocy prawnej i listę punktów, gdzie dyżurują prawnicy.
REKLAMA
Karolina Mózgowiec, abo
REKLAMA