Kuba: zmiany na rynku usług
Spółdzielnie usługowe i specjalizujące się w żywieniu zbiorowym będą mogły nabywać produkty żywnościowe bezpośrednio od państwowych producentów oraz w hurtowaniach, a nie w sklepach sprzedaży detalicznej – ogłosił we wtorek wiceminister handlu Odalys Escandell.
2016-04-13, 08:21
Wbrew wcześniejszym obietnicom restauracje należące do prywatnych właścicieli nie będą mogły skorzystać z takiej możliwości i będą zmuszone nabywać żywność po znacznie wyższej cenie w sieci sprzedaży detalicznej.
Nowe regulacje dotyczyć będą przede wszystkim małych spółdzieni
Nowe regulacje dotyczyć będą przede wszystkim małych spółdzieni, które powstały na bazie przekształcanych przedsiębiorstw państwowych. Władze Kuby zgodziły się na oddanie pod kontrolę kolektywów pracowniczych całego szeregu małych firm usługowych od kawiarni i barów po zakłady fryzjerskie, ślusarskie i szewskie. Około pięciuset większych zakładów – takich jak salony kosmetyczne czy restauracje – zostało przekształconych w ostatnich latach w spółdzielnie.
Zapowiedź otwarcia większej ilości hurtowni
Escandcell zapowiedział w swym wystąpieniu telewizyjnym otwarcie większej ilości hurtowni na Kubie i podkreślił, że cały szereg produktów będzie dostępny dla spółdzielców po niższych cenach. Obiecał też obniżkę podatków dla spółdzielców pod warunkiem, że zobowiążą się do utrzymywania cen na przystępnym dla klientów poziomie i poddadzą się mechanizmom kontroli państwowej.
PAP, awi
REKLAMA