Indeks PMI dla przemysłu w maju wyniósł 52,1. Trochę lepiej od prognoz

Indeks PMI dla przemysłu w maju wyniósł 52,1 punktu. To nieco więcej niż spodziewali się eksperci.

2016-06-01, 11:53

Indeks PMI dla przemysłu w maju wyniósł 52,1. Trochę lepiej od prognoz
Każdy odczyt powyżej 50 punktów oznacza spodziewaną poprawę nastrojów w branży. Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

Główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek: branża przemysłowa więcej produkuje, co przekłada się na wzrost zatrudnienia (IAR)
+
Dodaj do playlisty

"W maju odczyt wskaźnika PMI zasygnalizował poprawę warunków w polskim sektorze przemysłowym dwudziesty miesiąc z rzędu, wzrastając z kwietniowego poziomu 51,0 do 52,1 i rejestrując umiarkowane tempo wzrostu, szybsze niż średnia z długoterminowych badań (50,3). Wszystkich pięć subindeksów miało pozytywny wpływ na majowy wynik" - czytamy w komunikacie.

Markit zwrócił też uwagę, że wielkość produkcji, liczba nowych zamówień oraz poziom zatrudnienia rosły znacznie szybciej niż przed miesiącem.

"Ostatnie badania wykazały również presję inflacyjną na koszty produkcji, która nastąpiła po długotrwałym okresie spadków cen. Koszty poniesione przez producentów zwiększyły się pierwszy raz od dziewięciu miesięcy i zarazem najszybciej od października 2013. W konsekwencji, ceny wyrobów gotowych wzrosły w największym tempie od czterech lat" - czytamy dalej w komunikacie.

Starszy ekonomista Markit Trevor Balchin komentując odczyt wskaźnika dla Polski, stwierdził: "W maju polski PMI wzrósł nieco po kwietniowym spadku, rejestrując szybsze tempo wzrostu wielkości produkcji, liczby nowych zamówień oraz poziomu zatrudnienia. (...) Ponadto, inflacja wzrosła najszybciej od października 2013".

REKLAMA

Firmy zwiększają zatrudnienie

Główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek w przesłanym w środę komentarzu zauważyła, że firmy zwiększają zatrudnienie w wyniku nowych zamówień oraz restrukturyzacji.

- Związek między zmianami zatrudnienia a wzrostem nowych zamówień jest czytelny. Trudno natomiast znaleźć związek między wzrostem zatrudnienia a restrukturyzacją firmy. Chyba, że mamy tu do czynienia z restrukturyzacją polegającą na zmianie formy zatrudnienia z umów cywilno-prawnych na umowy kodeksowe, czyli umowy o pracę na czas nieokreślony lub na czas określony. Jeśli tak, oznaczałoby to rozpoczęcie przez przedsiębiorstwa procesu dostosowawczego do zapowiadanych zmian w regulacjach dotyczących rynku pracy i zatrudnienia – wprowadzenia minimalnej stawki godzinowej za prace (12 zł), ujednolicenia zasad obciążenia składkami na ubezpieczenia społeczne wszystkich form zatrudnienia - podkreśliła.

Starczewska-Krzysztoszek zwróciła uwagę na niższe poziomy wskaźnika PMI od początku 2016 r. w stosunku do poziomów z początku 2015 r. - A ponieważ istnieje silny związek między sygnałami płynącymi ze zmian wskaźnika PMI a tym co realnie dzieje się w przemyśle, który tworzy ok. 25 proc. wartości dodanej brutto, to obserwowanie PMI jest istotne dla określania potencjału wzrostu PKB. I niestety nie płyną z tych obserwacji pozytywne wnioski - oceniła.

- W ciągu pierwszych trzech miesięcy 2016 r. wskaźnik PMI wyniósł średnio 52,4. Jednocześnie w tym czasie, jak podał GUS prezentując dane dotyczące wzrostu PKB w pierwszym kwartale br., wartość dodana brutto wytworzona przez przemysł wzrosła jedynie o 3,3 proc. (najniższa dynamika od 2013 r.). Tymczasem w pierwszym kwartale 2015 r. PMI wyniósł średnio ponad 55, a wzrost wartości dodanej brutto wytworzonej przez przemysł – 4,7 proc. - dodała.

"Drugi kwartał 2016 r. może być w przemyśle nieco słabszy"

Jej zdaniem drugi kwartał 2016 r. może być w przemyśle nieco słabszy, niż pierwszy kwartał. - Dane ciągle pokazują wzrost gospodarki, ale siła tego wzrostu zaczyna słabnąć - zaznaczyła ekonomistka.

Według analityka Banku Gospodarstwa Krajowego Piotra Dmitrowskiego dane Markit "wpisują się w obraz stabilnego wzrostu w krajowym przemyśle". - Wskazują, że niepokojąco głęboki spadek wskaźnika w kwietniu nie był przejawem trwałej tendencji. W maju ponownie poprawiły się najważniejsze składowe indeksu. Odnotować można silniejszy wzrost zamówień, w tym szybki przyrost tych z zagranicy oraz ponownie większy popyt na pracę - podkreślił.

- Oczekujemy solidnego poziomu wzrostu produkcji przemysłowej w maju w wysokości 4,7 proc. rok do roku. Ponadto, podobnie jak w kwietniu coraz bardziej widoczna jest zmiana trendu cen producentów, które wzrosły najszybciej od stycznia 2012 roku. Pasuje to do prognozowanego przez nas wzrostu wskaźnika inflacji PPI do minus 0,7 proc. rok do roku z minus 1,2 proc. rok do roku w kwietniu - zaznaczył Dmitrowski.

Wkaźnik pokazuje nastroje w branży przemysłowej

PMI to wskaźnik wyprzedzający pokazujący nastroje w branży przemysłowej.

Wartość Indeksu jest wyrażana w punktach. Każdy odczyt powyżej 50 punktów oznacza spodziewaną poprawę nastrojów w branży. Spadek wskaźnika poniżej tego poziomu oznacza, że menadżerowie spodziewają się pogorszenia sytuacji.

IAR/PAP/ISBnews, awi



Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej