Długi alimentacyjne wynoszą w Polsce 9 mld zł

Posłuchaj

Dłużnicy alimentacyjni zalegają ze spłatą ponad 9 mld zł. Dlaczego wpis do rejestrów dłużników, prowadzonych przez Biura Informacji Gospodarczej pomaga odzyskać część z nich, w audycji w Polskim radiu 24./ Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

̶  Od ponad roku życie dłużników alimentacyjnych stało się trudniejsze. Bo jeśli ojca lub matkę wyręcza Fundusz Alimentacyjny, to ich dane trafią do wszystkich czterech działających w Polsce rejestrów dłużników, prowadzonych przez Biura Informacji Gospodarczej, mówi Mariusz Hildebrand, wiceprezes BIG InfoMonitor.

Informacja o dłużnikach alimentacyjnych staje się powszechna

Jak jednocześnie dodaje, cały czas trwa walka z dłużnikami, wzrasta liczba wpisów, w ciągu kilku ostatnich miesięcy pojawiło się ich kilkanaście tysięcy.

̶  To, że gminy dokonują wpisów do wszystkich biur sprawia, że taka informacja jest powszechnie dostępna dla wszystkich uczestników rynku i dzięki temu jest łatwiej zmotywować takiego dłużnika do spłaty zobowiązania – mówi gość PR 24.　

Ocenia, że w ostatnim roku do baz informacji gospodarczych wpisano 100 tys. nowych dłużników, jest ich tam obecnie ponad 270 tysięcy. Dłużnicy zalegają ze spłatą ponad 9 mld zł.

Co najważniejsze, w ciągu kilku miesięcy odzyskano ok. 800 mln zł z zarejestrowanych długów alimentacyjnych.

Dzięki rejestrom znamy dłużników　

Dzięki wpisom do Rejestrów Dłużników BIG, dłużnikom alimentacyjnym nie udaje się całkowicie ukryć. Ta metoda jest skuteczna.

Jak wyjaśnia ekspert, w momencie gdy dłużnik pójdzie po kredyt czy pożyczkę, albo po zakupy na raty, to od razu dzięki wpisom jest ujawniany.

Obecność w bazie BIG InfoMonitor oznacza, że o niesolidności osoby dowiedzą się m.in. banki, firmy pożyczkowe i telekomunikacyjne. Konsekwencją są kłopoty z uzyskaniem kredytu, pożyczki, telefonu na abonament, umowy na telewizję kablową, internet.

Zaległe alimenty nie tylko szkodzą dzieciom, ale również uderzają w budżety gmin, dlatego samorządy współpracują z biurami informacji gospodarczej.

̶  Liczba dłużników alimentacyjnych w gminie rośnie - tłumaczy Małgorzata Kaczyńska z Ośrodka Pomocy Społecznej w Wieliszewie.

Każda gmina ma problem z dłużnikami alimentacyjnymi

I podkreśla, że to problem większości gmin w Polsce, które nie mogą ściągać długów, przede wszystkim ze względu na brak stałego zatrudnienia dłużników alimentacyjnych bądź ze względu na brak majątku własnego.

Stowarzyszenie „Dla naszych dzieci” wyliczyło, że nawet milion dzieci w Polsce nie otrzymuje alimentów od swoich rodziców. Część może liczyć na wsparcie Funduszu Alimentacyjnego.

Jak wyjaśnia Małgorzata Kaczyńska, kobiety które mają zasądzone alimenty mogą zgłosić się do Ośrodka Pomocy Społecznej i wtedy po spełnieniu określonych kryteriów otrzymują pomoc w postaci świadczenia z Funduszu.

Jak dodaje, takie świadczenie wynosi maksymalnie do 500 zł miesięcznie.

Od początku sierpnia można składać wnioski o przyznanie pieniędzy z Funduszu Alimentacyjnego na rozpoczynający się 1 października nowy okres świadczeniowy. Obecnie ściągalność alimentów w Polsce jest na jednym z najniższych poziomów spośród wszystkich krajów Unii Europejskiej.

Justyna Golonko, jk