Wiceszef KE leci do Kijowa na rozmowy gazowe

Komisja Europejska chce wznowienia rozmów gazowych z Rosją i Ukrainą, by zapewnić bezpieczne dostawy surowca do Unii. Wiceszef Komisji odpowiedzialny za unię energetyczną Marosz Szefczovicz leci dziś do Kijowa. W przyszłości chce także polecieć do Moskwy, ale na razie nie dostał zaproszenia.

2016-09-01, 07:42

Wiceszef KE leci do Kijowa na rozmowy gazowe
zdjęcie ilustracyjne. Foto: Gazprom.com

W poprzednich latach Komisja Europejska była mediatorem w konflikcie Rosji z Ukrainą, dotyczącym między innymi cen błękitnego paliwa, by uniknąć kryzysów gazowych i zagwarantować niezakłócone dostawy rosyjskiego gazu. Teraz, jak przyznaje wiceszef Komisji Marosz Szefczovicz, że sytuacja jest lepsza, bo Ukraina, przez którą przebiegają trasy przesyłowe do Europy, ma zgromadzone zapasy surowca na zimę, konsumpcja gazu spadła, wzrosło krajowe wydobycie.

- Nie mamy sygnałów, że coś dramatycznego może się zdarzyć, ale bylibyśmy szczęśliwsi, gdyby kwestia dostaw gazu z Rosji i tranzytu przez Ukrainę była uzgodniona i zapisana w porozumieniu - powiedział wiceprzewodniczący Komisji.
Rosja na razie nie spieszy się do rozmów gazowych z Komisją Europejską i Ukrainą. Rosyjski minister do spraw energetyki nie odpowiedział na list dotyczący trójstronnych konsultacji wysłany przez Komisję przed wakacjami.

IAR, abo

Polecane

Wróć do strony głównej