Zaopiekujmy się pszczołami

Po raz czwarty Greenpeace Polska prowadzi akcję pod hasłem "Adoptuj pszczołę". Jak deklarują organizatorzy celem przedsięwzięcia jest spowodowanie, aby Polska stawała się bardziej przyjazna pożytecznym owadom zapylającym.

2016-09-29, 11:57

Zaopiekujmy się pszczołami
Bez pszczół znikną kwiaty, owoce, a nawet kawa. Foto: Pixabay.com/Public Domain

Posłuchaj

O akcji Adoptuj Pszczołę w audycji Agro-Fakty radiowej Jedynce (Dariusz Kwiatkowski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

Mają to być działania, które sprawią, że nasz kraj będzie wolny od toksycznych dla pszczół pestycydów, że wprowadzone zostaną przepisy, które chronią owady zapylające, a ich sytuacja będzie regularnie monitorowana. Obecnie są szczególne powody, aby myśleć o przyszłości pszczół, podkreśla Katarzyna Jagiełło z Greenpeace Polska.

- W Unii Europejskiej na początku 2017 roku zostanie podjęta decyzja o losie pszczół, czy utrzymujemy, a nawet rozszerzamy zakazy stosowania najbardziej toksycznych dla pszczół pestycydów – wyjaśnia rozmówczyni.

Trujące substancje

To, co nastąpi po kończącym się trzyletnim zakazie stosowania najbardziej niebezpiecznych neonikotynoidów, może zadecydować o przyszłości pożytecznych owadów w Polsce i Europie. Wagę problemu dostrzega Kamil Baj prowadzący "Pszczelarium", zajmujący się pszczołami w miastach.

- Nie wiem czy trzy lata moratorium wystarczą, bo pewnie gdzieś te opryski są wprowadzane do obrotu. Wydaje mi się, że powinno to iść troszeczkę dalej i wtedy naukowcy mogliby wyciągnąć wnioski długoterminowe. Na razie badania wskazują, że neonikotynoidy są szkodliwe dla wszystkich owadów – podkreśla ekspert.

REKLAMA

Jak pomóc?

W ramach akcji Greenpeace, pszczołami można się zaopiekować w prosty sposób, wyjaśnia Katarzyna Jagiełło.

- Wystarczy wejść na stronę adoptujpszczole.pl i tam adoptować wirtualne owady. Jest to największa akcja crowdfundingowa pod względem ilości osób w niej biorących w Polsce – zachęca gość.

Delikatne owady

Kamil Baj prowadzący "Pszczelarium", ma nadzieję, że unijne przepisy będą w coraz większym stopniu chroniły pszczoły. Zarazem jednak uważa za niezbędne, właściwe stosowanie środków ochrony roślin w rolnictwie, bo błędy przy tym popełniane są dużym zagrożeniem dla owadów.

- Mam nadzieję, że najgroźniejsze substancje zostaną zidentyfikowane. Rolnicy zaś powinni bardziej zwracać uwagę jakie środki stosują i w jaki sposób, bo nawet słaby środek zastosowany w trakcie kwitnienia roślin, czy w ciągu dnia, ma natychmiastowe przełożenie na śmiertelność wszystkich owadów znajdujących się na tym polu – dodaje.

REKLAMA

Wielki Spis Zapylaczy

W ramach akcji prowadzonej przez Greenpeace kontynuowany jest również Wielki Spis Zapylaczy, czyli  realizowany wspólnie z przedstawicielami nauki projekt badań nad pszczołami, zaznacza Katarzyna Jagiełło.

- Wielki spis to badania naukowe przeprowadzane we współpracy z naukowcami. Dzięki współpracy nas i  naukowców jesteśmy w stanie zebrać więcej danych i osiągnąć lepsze efekty badań – tłumaczy.

Dotychczas, dzięki akcji Grenpeace Polska w całym kraju powstało 100 „pięciogwiazdkowych” hoteli dla dziko żyjących owadów zapylających, a dziesiątki innych powstają w prywatnych ogródkach, szkołach i przedszkolach.

Ponoć Albert Einstein stwierdził kiedyś :

REKLAMA

"Jeśli z Ziemi zniknie pszczoła, człowiekowi pozostaną tylko cztery lata życia..." Warto o tym pamiętać.

Dariusz Kwiatkowski, abo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej