Inflacja mocno przyspiesza. W styczniu ceny wzrosną już o 1,5 proc.?

Już w styczniu może być osiągnięty dolny próg celu inflacyjnego NBP. Tak na antenie radiowej Jedynki Ignacy Morawski, dyrektor portalu ekonomicznego SpotData, skomentował piątkową informację o inflacji w grudniu, która wyniosła liczona rok do roku 0,8 procent, a miesiąc do miesiąca 0,7 procent.

2017-01-13, 18:00

Inflacja mocno przyspiesza. W styczniu ceny wzrosną już o 1,5 proc.?
Inflacja mocno przyspieszyła. Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

O przyspieszeniu inflacji mówił w radiowej Jedynce: Ignacy Morawski, dyrektor portalu ekonomicznego SpotData (Robert Lidke, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

 - 1,5 proc. inflacji możemy osiągnąć już w styczniu – uważa gość radiowej Jedynki.

"

Ignacy Morawski 1,5 proc. inflacji możemy osiągnąć już w styczniu.

Cel inflacyjny NBP to 2,5 procent, plus minus jeden punkt procentowy.

Inflację napędziły wzrosty cen paliw i żywności

O szybkim wzroście inflacji zdecydował wzrost cen paliw i żywności.

- Jeżeli spojrzymy na ceny paliw, to w grudniu w stosunku do listopada, czyli w ciągu miesiąca wzrosły one najmocniej od  połowy 2009 roku, a ceny żywności najmocniej od początku 2014 roku. Głównie te grupy towarów odpowiadają za przyspieszenie inflacji – podaje liczby ekspert.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

wykres wzrost pieniądze 1200.jpg
Inflacja się rozpędza: ceny w grudniu wzrosły o 0,8 proc. rdr, najbardziej podrożały paliwa i żywność

Kolejne wzrosty inflacji przyspieszą podniesienie stóp procentowych? 

W sytuacji, gdy mamy najmniejsze w historii bezrobocie, może się okazać, że inflacja skłoni pracowników do nowych żądań płacowych, co nieuchronnie doprowadzi do kolejnego wzrostu inflacji, dodaje Ignacy Morawski.

- Jeżeli inflacja wzrośnie z 0 do 2 proc. i pracownicy będą mieli siłę przetargową, żeby zareagować większymi żądaniami płacowymi, i wzrost płac przyspieszy z 4 do 6 proc., to przełoży się to na inflację, bo firmy będą musiały podnosić swoje ceny, żeby rekompensować sobie rosnące koszty płac. I to wywoła podwyżki stóp procentowych. Jest to perspektywa 1 – 1,5 roku. Jeszcze nie teraz – zaznacza rozmówca Jedynki.

Prezes NBP Adam Glapiński po ostatnim posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej mówił, że w tym roku nie należy się spodziewać podwyżki stóp NBP. Ale to będzie możliwe przy założeniu pozytywnego scenariusza gospodarczego, zaznaczył.

Robert Lidke, awi

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej