Szyszko: ruszyła regeneracja siedlisk w Puszczy Białowieskiej. Ekolodzy protestują
W Puszczy Białowieskiej ruszyła regeneracja zniszczonych siedlisk przyrodniczych - poinformował w piątek minister środowiska Jan Szyszko.
2017-04-21, 14:30
Decyzji sprzeciwiają się ekolodzy, którzy przekonują, że takie działania zmienią Puszczę w zwykły las gospodarczy.
Minister podczas piątkowej konferencji w Sejmie pytany był o zapowiadane przez resort środowiska nowe nasadzenia drzew w Puszczy Białowieskiej.
Regeneracja siedlisk, które zostały zniszczone na skutek braku działań ochronnych
Szyszko podkreślił, że "to nie są nasadzenia, to regeneracja siedlisk, które zostały zniszczone na skutek braku działań ochronnych". Resort środowiska wcześniej zapowiedział ciecia sanitarne, a także nowe nasadzenia drzew, argumentując to masowym pojawieniem się kornika drukarza. Według MŚ sprawił on, że zamarły setki tysięcy świerków, powodując jednoczesne zanikanie cennych dla UE siedlisk i gatunków.
Posadzono też 3 tys. nowych drzew
Ministerstwo poinformowało w piątkowym komunikacie, że na terenie Nadleśnictwa Browsk (jedno z trzech nadleśnictw w Puszczy, po Nadleśnictwie Białowieża i Hajnówka) odbyło się sadzenie drzew pod hasłem: "Odnawiamy Puszczę Białowieską".
Resort wyjaśnił, że w miejscu obumarłych i usuniętych z Puszczy świerków posadzono w sumie ponad 3 tys. sadzonek dębów, klonów i lipy.
"Sadzenie drzew jest elementem działań ochronnych podejmowanych w Puszczy Białowieskiej. Działania te mają na celu m.in. ochronę siedlisk przyrodniczych, rekonstrukcję lasu w dostosowaniu do warunków siedliskowych oraz zachowanie różnorodności biologicznej i walorów Puszczy Białowieskiej dla przyszłych pokoleń. To również promocja prowadzonej przez leśników zrównoważonej i wielofunkcyjnej gospodarki leśnej. Działania ochronne podejmowane przez resort środowiska mają na celu powstrzymanie destrukcji siedlisk ważnych z punktu widzenia UE" - dodano w komunikacie.
2/3 Puszczy poddawane jest czynnej ochronie
MŚ wskazuje, że zgodnie z niektórymi postulatami organizacji ekologicznych na terenie 1/3 Puszczy nie są prowadzone żadne nowe nasadzenia i wycinka drzew. "Pozostałe 2/3 Puszczy jest poddawane czynnej ochronie, zgodnej z wymogami programu Natura 2000. Przeprowadzone są tam cięcia sanitarne, które mają na celu zapobieganie rozszerzania się chorób, a także realizowanie nasadzeń zastępczych. Działania naprawcze w Puszczy korzystają z najlepszej wiedzy i ponad stuletniego doświadczenia polskiej szkoły leśnictwa" - podkreślono.
Komisja Europejska ma wątpliwości ws. działań puszczy
Minister pytany na konferencji, czy nie obawia się reakcji Komisji Europejskiej, zapewnił, że jest ona na bieżąco informowana o działaniach w puszczy.
W związku z planami większych cięć w puszczy, KE w czerwcu ubiegłego roku rozpoczęła formalną procedurę przeciw polskiemu rządowi. Na początku marca br. komisarz Karmenu Vella wezwał Polskę do wstrzymania wycinki w Puszczy. Według Komisji budzi ona poważne zastrzeżenia co do zgodności z prawem UE.
Organizacje ekologiczne krytykują działania ministra: przeobrażają puszcze w zwykły las
Decyzje ministerstwa krytykują organizacje ekologiczne, m.in. Fundacja Dzika Polska oraz Greenpeace Polska.
Adam Bohdan z Fundacji Dzika Polska, który w piątek był na miejscu, gdzie prowadzono nasadzenia, powiedział PAP, że ta akcja to "symbol tego, w co przeobrazi się powoli Puszcza Białowieska", czyli w zwykły las gospodarczy, plantację i nie będzie lasem naturalnym. Dodał, że ekolodzy obawiają się, że puszcza będzie stopniowo zamieniana w "monokultury". Las sadzono w miejsce wyciętego wcześniej starodrzewu.
Bohdan wyraził również zdziwienie, że wśród kilkuset osób biorących udział w sadzeniu lasu w Puszczy Białowieskiej było wielu funkcjonariuszy różnych służb mundurowych, m.in. policji i straży granicznej, którzy - jak dodał - raczej "na co dzień mają inne obowiązki".
Marianna Hoszowska z Greenpeace Polska poinformowała PAP, że aktywiści tej organizacji, jeszcze przed rozpoczęciem sadzenia rozsypali w tym miejscu wióry, jako symbol niszczenia drzew. Rozwiesili również napis: "Puszcza to nie plantacja".
PAP, jk
REKLAMA