Premier Beata Szydło o inicjatywie Pasa i Szlaku: nowy etap współpracy gospodarczej

Szefowa rządu wzięła udział w międzynarodowym forum poświęconym chińskiej inicjatywie Pasa i Szlaku nawiązującej do historycznego Jedwabnego Szlaku.

2017-05-15, 17:37

Premier Beata Szydło o inicjatywie Pasa i Szlaku: nowy etap współpracy gospodarczej
O sposobach zacieśnienia współpracy rozmawiają w stolicy Chin przedstawiciele 29 państw, położonych wzdłuż Nowego Jedwabnego Szlaku. W Pekinie trwa Forum Pasa i Szlaku, w którym bierze również udział premier Beata Szydło. Foto: PAP/EPA/KENZABURO FUKUHARA / POOL

Posłuchaj

Premier Beata Szydło mówiła na zakończenie Forum Pasa i Szlaku w Pekinie, że zaangażowanie w tę inicjatywę oznacza dla Polski udział w globalnej polityce gospodarczej (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Inicjatywa Pasa i Szlaku otwiera nowy etap współpracy gospodarczej i Polska powinna być obecna przy stole rozmów - oświadczyła premier Beata Szydło. Według niej, polskie zaangażowanie w chiński projekt może przełożyć się na korzystniejszy bilans w handlu z Chinami.

Szlak otwiera Polsce wejście do globalnej polityki gospodarczej


Po zakończeniu Forum Pasa i Szlaku szefowa polskiego rządu powiedziała, że "dla Polski uczestnictwo w tej inicjatywie ma wymiar wejścia do globalnej polityki gospodarczej".

W spotkaniu w Pekinie wzięło udział 29 przywódców państw z całego świata. Obecni byli także sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres i szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego Chiristine Lagarde. Pas i Szlak to chińska koncepcja, której celem jest rozwój połączeń infrastrukturalnych pomiędzy państwami. Nawiązuje ona do historycznego Jedwabnego Szlaku łączącego Azję z Europą.

Inicjatywa Pasa i Szlaku ważna i strategiczna w regionie

Podczas wizyty w Chinach Szydło odbyła wiele spotkań z przywódcami państw Azji. - Jest duże zainteresowanie współpracą z Polską, zarówno jeżeli chodzi o inwestycje, jak i np. wymianę handlową. Mamy tutaj duże pole do zagospodarowania - oświadczyła Szydło.

Premier dodała, że inicjatywa Pasa i Szlaku "jest inicjatywą, która będzie w najbliższych dekadach zapewne dyktowała warunki rozwoju gospodarczego w regionie". - Będzie też przekładała się na to, co dzieje się w państwach, które będą chciały uczestniczyć w tych projektach - oceniła.

REKLAMA

Szydło poinformowała, że podczas wizyty w Chinach rozmawiała o możliwości współpracy dotyczącej inwestycji, turystyki, wymiany międzykulturowej, czy współpracy uniwersytetów. - Dla Polski najważniejsze jest to, aby ta współpraca przełożyła się na konkretne projekty prorozwojowe - zaznaczyła.
Premier powiedziała też, że z punktu widzenia Polski forum w Pekinie było ważne, gdyż umożliwiło "rozmowy na temat współpracy gospodarczej z państwami, z którymi Polska nie ma na co dzień możliwości tak częstych kontaktów, jak podczas tego spotkania.

Liczę na współpracę korzystną dla Polski i Chin

Polski rząd od wielu miesięcy pracuje nad wspólnymi punktami strategii rozwoju Polski i Chin. Liczę, że w niedługim czasie uda się uzgodnić i zrealizować projekty współpracy korzystne dla obu stron - oświadczyła na Forum Pasa i Szlaku premier Beata Szydło.

Szefowa polskiego rządu w swym wystąpieniu na międzynarodowym forum poświęconym chińskiej inicjatywie Nowego Jedwabnego Szlaku mówiła o Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju.

REKLAMA

- Jest to wieloletni program unowocześnienia polskiej gospodarki, którego realizacja jest dla nas priorytetem - powiedziała w poniedziałek Szydło. Jak podkreśliła, polską strategię w zakresie modernizacji przemysłowej można porównać do chińskiej strategii Made in China 2025.
- W kontekście inicjatywy Pasa i Szlaku Polska jest zainteresowana płaszczyznami współpracy, które z jednej strony przyczynią się do realizacji naszej narodowej strategii rozwojowej, a z drugiej będą wartościowym wkładem w realizację chińskiej inicjatywy - mówiła Szydło.
Jak zaznaczyła, powinniśmy unikać sytuacji, w której realizacja promowanego projektu jest "w jakikolwiek sposób narzucona" czy nieakceptowana przez wszystkie państwa.
- Nad poszukiwaniem wspólnych punktów odniesienia między wspomnianymi strategiami polski rząd pracuje od wielu miesięcy i liczę na to, że w niedługim czasie uda się uzgodnić i zrealizować praktyczne projekty współpracy, korzystne dla obu stron oraz państw trzecich - mówiła polska premier.

Inicjatywy gospodarcze zależą od stabilności obszaru od Chin do UE

- Rozwój nowych inicjatyw gospodarczych o międzynarodowym zasięgu będzie zależał od stabilności obszaru pomiędzy Chinami a UE - mówiła na Forum Pasa i Szlaku premier Beata Szydło. We wspólnym interesie powinno leżeć pokojowe rozwiązywanie konfliktów - dodała.
- Budując dzisiaj nowe inicjatywy gospodarcze o międzynarodowym zasięgu, musimy też pamiętać, że ich rozwój będzie zależał w dużej mierze od stabilności obszaru położonego między Unią Europejską a Chinami - podkreśliła premier, która w poniedziałek wystąpiła podczas Forum Pasa i Szlaku w Pekinie.
Jak mówiła, "w naszym wspólnym interesie powinno leżeć jak najszybsze znalezienie pokojowego rozwiązania konfliktów w krajach sąsiednich, aby korzyści z realizacji przedsięwzięć gospodarczych mogły stać się udziałem wszystkich zainteresowanych stron".

REKLAMA

Musimy być bardziej aktywni, by zrównoważyć bilans handlowy z Chinami

By bilans obrotów w handlu z Chinami był bardziej korzystny dla nas, musimy być bardziej aktywni - podkreśliła w poniedziałek w Pekinie premier Beata Szydło. Jak dodała, z tego m.in. powodu wzięła udział w Forum Pasa i Szlaku.

- Jeżeli chodzi o to, by polepszyły się nasze relacje gospodarcze z Chinami, to my musimy być bardziej aktywni. Między innymi z tego powodu ja tutaj jestem, między innymi z tego powodu przyjechałam na to forum. Przyjechałam tutaj po to, by rozmawiać, jakie są możliwości Polski, jakie mamy propozycje - mówiła premier na konferencji prasowej, pytana o to, jak przeciwdziałać dużemu deficytowi w handlu z Chinami.

Jak podkreśliła, Polska musi zwiększyć współpracę z Chinami, by bilans obrotów handlowych był bardziej korzystny dla nas. - Ale tu jest potrzebna nasza aktywność - zaznaczyła premier.

Jako przykład kraju aktywnie promującego swoją gospodarkę szefowa polskiego rządu podała Węgry, które - jak podkreśliła - "są przecież mniejszym państwem niż Polska, a jednak aktywnie promują swoją gospodarkę na dużych globalnych rynkach". Premier Węgier Viktor Orban również wziął udział w Forum Pasa i Szlaku.

Szefowa polskiego rządu wyraziła przekonanie, że inicjatywa Pasa i Szlaku przyczyni się do zwiększenia szans polskich inwestorów i producentów na rynku chińskim. - O tej otwartości rynku chińskiego rozmawiałam z panem prezydentem i panem premierem Chin. Podkreślałam również w moich wystąpieniach w czasie Forum, że współpraca pomiędzy Chinami a państwami, które przystępują do inicjatywy Pasa i Szlaku, musi opierać się na obustronnej otwartości - podkreśliła.

"Centralny Port Komunikacyjny jest projektem priorytetowym"

Centralny Port Komunikacyjny to projekt priorytetowy i chcemy, żeby jego realizacja przebiegała zgodnie z założonym harmonogramem - powiedziała w poniedziałek premier Beata Szydło na konferencji prasowej w Pekinie.
Szefowa rządu była pytana przez dziennikarzy o Centralny Port Komunikacyjny. Szydło zaznaczyła, że jest to "projekt priorytetowy".
- Chcemy, żeby realizacja tego projektu przebiegała zgodnie z założonym harmonogramem i planem, który wkrótce zostanie zaprezentowany przez ministra (pełnomocnika rządu ds. tej inwestycji Mikołaja) Wilda - powiedziała premier.
Szydło podkreśliła, że Polska jest zainteresowana - w ramach realizacji tego projektu - "zdobywaniem inwestorów, czy też oferowaniem własnych możliwości inwestycyjnych". - Rozmawiałam z najpoważniejszymi przedsiębiorcami chińskimi tutaj, ale również rozmawialiśmy z przedstawicielami innych państw - wskazała Szydło.
Szefowa rządu dopytywana, czy skoro były prowadzone rozmowy o zaangażowaniu Chin w projekt, to czy padły jakieś konkretne kwoty, odpowiedziała: "O tego typu deklaracjach mówi się wtedy, kiedy one już są zakończone".
- Na razie pozostańmy na tym etapie, że jest to dobra rozmowa, o możliwościach inwestycyjnych w Polsce - oświadczyła premier.

M.Wild: nie przyjechaliśmy do Chin po pieniądze

Centralny Port Komunikacyjny (CPK) to projekt, który zdaniem zarówno polskich jak i chińskich władz, idealnie wpisuje się w chińską ideę Pasa i Szlaku. Towarzyszący premier Szydło podczas wizyty w Pekinie pełnomocnik rządu ds. CPK Mikołaj Wild w ostatnich dniach rozmawiał o zaangażowaniu Chin w polski projekt.

W ciągu ostatnich dwóch dni pełnomocnik rządu prowadził rozmowy dotyczące Centralnego Portu Komunikacyjnego zarówno z przedstawicielami chińskich władz jak i biznesu. Jak zaznaczył, polska delegacja nie przyjechała jednak do Chin w poszukiwaniu źródeł finansowania inwestycji. - Nie przyjechaliśmy do Chin po pieniądze na Centralny Port Komunikacyjny. Chodzi o gwarancje, że brama Chin do Europy, będzie również bramą Europy do Chin, że będziemy mówić o korzystnym dla obu stron wyważeniu korzyści i zysków - mówi w wywiadzie dla Polskiego Radia Wild.
Pełnomocnik rządu zaznaczył, że dla strony polskiej ważne jest znalezienie odpowiedzialnego partnera w Chinach, który będzie zainteresowany sukcesem inwestycji. Mikołaj Wild dodał, że Centralny Port Komunikacyjny powstaje z myślą o ekspansji polskiego narodowego przewoźnika. Jak podkreślił jednak, rząd nie zamierza promować Polskich Linii Lotniczych LOT w sposób, który naruszałby wolną konkurencję.
CPK ma być nowym centralnym lotniskiem dla Polski, połączonym siecią kolejową i drogową. Pod koniec kwietnia w Dzienniku Ustaw ukazało się rozporządzenie Rady Ministrów, zgodnie z którym pełnomocnikiem rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego ma być sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Kilka dni temu Mikołaj Wild mówił w Katowicach, że realny termin ukończenia inwestycji to 10 lat.

REKLAMA

Szydło zdziwiona oświadczeniem KE ws. deklaracji z Forum Pasa i Szlaku

Premier Beata Szydło w poniedziałek wyraziła zdziwienie oświadczeniem Komisji Europejskiej, że kraje UE nie podpiszą oświadczeń podsumowujących Forum Pasa i Szlaku. Przedstawiciel KE biorący udział w spotkaniu potwierdził uczestnictwo w tym projekcie - dodała.

Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Jyrki Katainen, cytowany przez agencję Reutera, poinformował, że kraje unijne nie podpiszą oświadczeń podsumowujących zakończone w poniedziałek w Pekinie Forum Pasa i Szlaku. - Jako Komisja Europejska, która ma mandat, która ma zdolność negocjowania w imieniu państw członkowskich w sprawach handlowych, nie dostaliśmy możliwości negocjowania tekstu - oświadczył Katainen.

Wiceszef KE dodał jednocześnie, że nie jest to problemem. "Wydarzenie, które zorganizowały tutaj chińskie władze oraz wzajemne zrozumienie tego, co powinno zostać zrobione, jest bardzo pozytywne" - ocenił.

O wypowiedź Katainena pytana była premier Szydło podczas konferencji prasowej w Pekinie. - Jestem zdziwiona takim oświadczeniem Komisji Europejskiej. W czasie lunchu był obecny przedstawiciel Komisji i zabrał głos, potwierdził, że Komisja Europejska będzie uczestniczyła w tym projekcie - powiedziała szefowa polskiego rządu.

- Wszystkie państwa, które były przy stole, a oprócz Polski z państw europejskich były to: Hiszpania, Włochy, Grecja, Węgry, myśmy przyjęli to oświadczenie, które zostało podjęte - dodała.

Należy szukać szans rozwoju na poziomie globalnym

Prezydent Chin Xi Jinping inaugurując poniedziałkowe rozmowy powiedział, że żaden kraj nie poradzi sobie z rosnącymi wyzwaniami samodzielnie. - Poszczególne kraje powinny koordynować pomiędzy sobą swoje strategie i szukać szans rozwoju na poziomie globalnym - mówił. Jak podkreślił, taki jest właśnie cel chińskiej inicjatywy Pasa i Szlaku.
"Pas i szlak" to chińska koncepcja, która ma na celu budowanie połączeń infrastrukturalnych w nawiązaniu do historycznego Jedwabnego Szlaku. To flagowy projekt Państwa Środka i kluczowa koncepcja jego dalszego rozwoju.
Podczas wystąpienia inaugurującego Forum Pasa i Szlaku w niedzielę prezydent Chin Xi zapowiedział przekazanie łącznie ponad 100 mld dolarów na inwestycje na Nowym Jedwabnym Szlaku.

Ekspert: inicjatywa Pasa i Szlaku na razie prowadzi donikąd

Inicjatywa Pasa i Szlaku nie zawiera konkretnych celów, terminów czy kwot i jak na razie prowadzi donikąd - pisze na łamach poniedziałkowego wydania "Wiedomosti" sinolog z moskiewskiego ośrodka Carnegie Aleksandr Gabujew.

W swoim artykule Gabujew zwraca też uwagę na brak konkretnych wniosków z kończącego się forum Pasa i Szlaku w Pekinie. Ekspert twierdzi, że "próba wyjaśnienia, że Pas i Szlak jest wspólnym projektem, a Chiny występują w nim jedynie jako organizator, a nie jako jedyny udziałowiec, wygląda na kokieterię".

Cytowany przez Gabujewa ekspert z Moskiewskiego Państwowego Instytutu Stosunków Międzynarodowych (MGIMO) Igor Denisow uważa, że "przez ostatnie trzy lata chińscy politycy włożyli wiele wysiłku, by Jedwabny Szlak nie był nazywany „projektem” zawierającym konkretne terminy, cele i kwoty, a bardziej mglistym słowem „inicjatywa+". "Mglistość Pasa i Szlaku jest wadą dla zewnętrznych partnerów. Natomiast dla wielu osób w Chinach i osobiście dla Xi (prezydenta Chin Xi Jinpinga - PAP) jest to plus. Przecież w przypadku, gdy kryteria sukcesu nie są określone, to sukcesem można nazwać cokolwiek" - pisze Gabujew.

Sinolog podkreśla, że "Pekin nie robi niczego nowego" i dodaje, że Chiny budowały infrastrukturę poza swymi granicami i inwestowały miliardy w budowanie swojej miękkiej siły jeszcze zanim zaczęto tworzyć projekt Pasa i Szlaku. Według Gabujewa wiele dawnych osiągnięć, takich jak budowa przez Chiny portu Gwadar w Pakistanie, która rozpoczęła się w 2002 roku, są nazywane flagowymi osiągnięciami projektu Pasa i Szlaku.

- Jak pokazały ostatnie trzy lata, nie ma sensu pokładać nadziei w magię Jedwabnego Szlaku. Jak na razie nie prowadzi on donikąd - pisze Gabujew.

Ekspert uważa za jedyny innowacyjny punkt rozwoju projektu Pasa i Szlaku budowę transkontynentalnych tras z Chin do Europy, przy czym podkreśla, że nie ma "korzystniejszej drogi niż przez Rosję, Kazachstan i Białoruś". Aktualnie tranzyt ok. 1,6 proc. chińsko-europejskiego handlu odbywa się przez Rosję i Kazachstan przy eksploatacji już istniejącej infrastruktury.

Przez ostatnie trzy lata Chiny mniej inwestowały w projekty zmierzające do intensyfikacji powiązań z Europą. Gabujew uważa, że jest to szczególnie zauważalne na obszarze postsowieckim. Autor dodaje, że "Pekin w żaden sposób nie zareagował na listę 40 projektów transportowych przygotowaną przez rosyjski rząd i Eurazjatycką Komisję Gospodarczą".

REKLAMA

Koncepcja Nowego Jedwabnego Szlaku

Obecnie częścią Nowego Jedwabnego Szlaku jest połączenie kolejowe pomiędzy Łodzią a Czengdu. Trasa z Chin wiedzie przez Kazachstan, Rosję i Białoruś.
Szefowa polskiego rządu podczas spotkania z prezydentem Chin mówiła, że liczy na to, iż partnerstwo strategiczne z Chinami przełoży się na "korzystne dla obu stron i wymierne efekty w relacjach gospodarczych".
Koncepcja Nowego Jedwabnego Szlaku została zaprezentowana jesienią 2013 r. przez prezydenta Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinpinga. Odwołuje się do dawnego szlaku handlowego łączącego Chiny z Europą i Bliskim Wschodem, który był wykorzystywany przez kupców od III wieku p.n.e. do XVII wieku n.e. Transportowano nim nie tylko jedwab, ale również żelazo, papier, złoto, czy wyroby jubilerskie. Liczące 12 tys. km szlak przestał mieć znaczenie ok. 1650 r., po odkryciu drogi morskiej do Chin.

abo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej