Moody's podwyższa kolejny raz prognozy dla Polski. PKB wzrośnie w 2018 r. o 3,5 proc. Co z ratingiem?

To już kolejna podwyżka prognoz wielkiej agencji dotycząca polskiej gospodarki. Po podniesieniu prognoz na ten rok, Moody's podwyższa wzrost PKB w przyszłym w 2018 r. z 3,1 do 3,5 proc. i jednocześnie obniża szacunek deficytu z 2,9 do 2,7 proc. PKB.

2017-09-13, 14:23

Moody's podwyższa kolejny raz prognozy dla Polski. PKB wzrośnie w 2018 r. o 3,5 proc. Co z ratingiem?
Moody's podwyższa kolejny raz prognozy dla Polski. PKB wzrośnie w 2018 r. o 3,5 proc.Foto: Wright Studio/Shutterstock.com

Poprzednie szacunki dotyczące 2017 r. pochodziły z maja. Agencja oczekuje ponadto, że wzrost gospodarczy w Polsce będzie solidny, mimo wyzwań dla otoczenia instytucjonalnego - napisano w raporcie agencji datowanym na 12 września.

Podwyżka prognozy może wpłynąć na podniesienie perspektywy ratingu

Nowe decyzje agencji nie są zaskoczeniem dla niezależnego analityka Marcina Kiepasa.

Jak powiedział Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia, za dzisiejszymi prognozami stoją: dobry wzrost gospodarczy oraz bardzo dobre wykonanie budżetu, przekładające się na obniżkę deficytu.

Prognozy gospodarcze dla Polski powinny podnieść kolejne dwie duże agencje

−Należy oczekiwać, że z podobnymi podwyżkami pójdą dwie kolejne agencje: S&P oraz Fitch, których prognozy dotyczące wzrostu gospodarczego sprzed kilku miesięcy są bardzo niskie, a w przypadku deficytu oscylują wokół trzech procent, mówi Marcin KIepas.

REKLAMA


. .

Podwyżka prognozy może wpłynąć na podniesienie perspektywy ratingu

Ekspert pytany, czy kolejna poprawa prognoz nie wpłynie na podwyżkę ratingu dla Polski, uważa, że rating najprawdopodobniej nie zostanie zmieniony, możliwa jest natomiast zmiana jego perspektywy na pozytywną.

Wzrost PKB w 2018 r. będzie jednak niższy niż w 2017 r.

Tu dodaje, że agencja podniosła wcześniejsze prognozy na 2018 r. , ale trzeba zauważać, że przyszłoroczny wzrost gospodarczy ma być jednak niższy niż w tym roku, który przewidywany jest na 4,3 proc.

Ryzyka gospodarcze małe, większe o charakterze politycznym

− Można powiedzieć, że pozycja gospodarcza polski rośnie dzięki gospodarce – dobrej koniunkturze przekładającej się na wzrost PKB, ściągalności podatków zwiększającej wpływy budżetowe i tym samym obniżającej deficyt, ale z drugiej strony sporo ryzyk jest po stronie politycznej – sporu z Komisją, czy zagrożeń wynikających z obniżenia wieku emerytalnego, mówi Kiepas.

Zmiana prognoz bez wpływu na notowania złotego

Jednocześnie dodaje, że dzisiejsza podwyżka prognoz nie miała wpływu  na notowania złotego, ten pozostaje pod wpływem nastrojów dotyczących rynków wschodzących, a te nie są najlepsze.

REKLAMA

−Mamy wrażenie odpływającego kapitału w całym regionie, mówi analityk.

Ryzyka kredytowe są zrównoważone

Podobnie o ryzykach mówi sama agencja. "Stabilna perspektywa ratingu Polski odzwierciedla nasze przekonanie, że ryzyka w dół i w górę dla profilu kredytowego Polski są zrównoważone. To także odzwierciedlenie naszych oczekiwań, że wzrost (gospodarczy - PAP) pozostanie solidny, pomimo wyzwań dla siły instytucjonalnej", czytamy w komunikacie.


. .

Deficyt poniżej 3 procent, dług publiczny w pobliżu 55 proc. PKB

Ponadto,czytamy, (stabilna perspektywa ratingu - PAP) odzwierciedla nasze oczekiwania, że główna miara bilansu fiskalnego pozostanie poniżej 3 proc. PKB, podczas gdy dług publiczny ustabilizuje się w pobliżu 55 proc. PKB" - napisano.

Podwyżka prognoz dzięki czterem czynnikom: konsolidacji fiskalnej, równowadze w opiece społecznej, reformy strukturalne poprawiające wydajność pracy

Do czynników mogących przyczynić się do podwyżki ratingu Polski agencja zaliczyła: konsolidację fiskalną, która doprowadziłaby do trwałej redukcji deficytu strukturalnego; poprawę równowagi w systemie opieki społecznej oraz w otoczeniu instytucjonalnym; reformy strukturalne, które pozytywnie wpłynęłyby na perspektywy wzrostu w średnim terminie oraz na wydajność pracy.

Zagrożeniem może być pogorszenie klimatu inwestycyjnego

Zdaniem Moody's, na rating negatywnie oddziaływać mogą z kolei: trwałe pogorszenie pozycji fiskalnej i/lub wyraźne pogorszenie się klimatu inwestycyjnego, które potencjalnie mogłoby skutkować dużym odpływem kapitału; brak postępu w kierunku wdrażania reform strukturalnych, co mogłoby spowolnić innowacje i/lub odstraszyć inwestycje zagraniczne, a tym samym zaszkodzić wzrostowi.

Ekonomiści pozytywnie o prognozach Moody's dla Polski na przyszły rok

Podwyższenie szacunku PKB dla Polski na 2018 rok przez agencję ratingową Moody's jest dobą wiadomością, świadczy to o dobrej kondycji naszej gospodarski - uważają ekonomiści.

"Jeżeli chodzi o tempo wzrostu PKB Polski w przyszłym roku, to ta nowa prognoza Moody's jest zbliżona do konsensusu rynkowego, podczas gdy obniżenie szacunku deficytu sektora finansów publicznych jest dużo bardziej optymistyczne w stosunku do prognoz" - skomentował PAP prezes Instytutu Prognoz i Analiz Gospodarczych Bohdan Wyżnikiewicz.

Jego zdaniem, podniesienie prognozy wzrostu gospodarczego na 2018 r. jest zgodne z tzw. konsensusem londyńskim, który mówi o wzroście o 3,4 pp.

"Natomiast jeżeli chodzi o wielkość deficytu, to byłbym bardziej ostrożny, bo jest to sygnał, że rząd będzie w stanie w „łatwy” sposób zejść poniżej progu 3 proc." zaznaczył Wyżnikiewicz. Oznacza to, że rząd zdoła uzyskać wysokie dochody i poradzi sobie z wydatkami.

REKLAMA

Polski rząd panuje nad wydatkami

"Jest to obniżka (w stosunku do wcześniejszej prognozy) tylko o 0,2 pp, ale jednocześnie jest to mocny sygnał ze stronu agencji Moody's, że oni uważają, iż polski rząd panuje nad wydatkami publicznymi" - powiedział. Dodał, że w praktyce realizacja może być gorsza.

Prezes Instytutu Prognoz i Analiz Gospodarczych uważa, że jest wiele niewiadomych, które będą miały wpływ na wyniki gospodarcze, np. na ile NBP zasili budżet, czy i jaki będzie efekt obniżenia wieku przechodzenia na emeryturę. Można jednak założyć, że koniunktura w Europie będzie dobra i na tym tle Polska skorzysta.

Wyżnikiewicz zwrócił uwagę, że w dalszym ciągu jest w Polsce problem niskiej stopy inwestycji. "Patrząc krocząco, to mamy malejącą stopę inwestycji, poniżej 18 proc. w stosunku do PKB, a to może wpłynąć na możliwości wzrostu produkcji" - powiedział.

Agencja widzi potencjał Polski

Według prof. Elżbiety Mączyńskiej-Ziemackiej z SGH, nowe oceny Moody's są dobrą wiadomością dla Polski. Zwróciła uwagę, że agencja już wcześniej podwyższyła prognozę o 1,2 pp do 4,3 na rok bieżący. "Dalsza zamiana prognozy jest potwierdzeniem tego, że agencja widzi bardzo duży potencjał gospodarczy Polski" - powiedziała PAP.

Profesor przypomniała, że Moody's była bardzo negatywnie nastawiona w 2016 r., gdy uznała w ratingu, że Polska ma perspektywę negatywną. Później zmieniała ją na stabilną i ostatnio ją podtrzymała.

Jak tłumaczyła, istotne jest to, czy zmiany gospodarcze przełożą się na zmianę ratingu dla Polski, bo można było się tego spodziewać już po zmianie prognozy na 2017 r. "Trzeba jednak pamiętać, że w ratingu oprócz prognoz gospodarczych brane są pod uwagę inne czynniki, jak kwestie polityczne czy jakość stanowienia i wdrażania prawa" - dodała.

Dobre prognozy sygnałem dla inwestorów

Zdaniem Mączyńskiej-Ziemackiej, polepszenie prognoz gospodarczych Polski jest sygnałem dla inwestorów i pożyczkodawców zagranicznych. "Dzięki takim dobrym prognozom i ocenom Polska może spodziewać się korzystniejszych warunków zaciągania kredytów zagranicznych, a także może spodziewać się, że firmy zwiększą zainteresowanie inwestowaniem w Polsce" - oceniła.

Dla profesor nie jest zaskakujące, że agencja poprawiła prognozy, bo wystarczy popatrzeć na wyniki niektórych sektorów. Na przykład budownictwo odnotowuje bardzo dobre wyniki, po słabym 2016 r. Ruszają inwestycje związane m.in z funduszami europejskimi. Bardzo wiele inwestycji zaplanowane jest w spółkach infrastrukturalnych, takich jak koleje. Choć - jak mówiła - inwestycje finansowane są ze środków publicznych, to uczestniczą w nich firmy i przedsiębiorcy prywatni, a to przekłada się także na ich kondycję

O rewizji prognoz na 2017 r. agencja Moody's poinformowała na początku września. W piątek Agencja podała, że tego dnia nie dokonała aktualizacji ratingu Polski.

W maju agencja potwierdziła rating Polski na poziomie A2 i podniosła jego perspektywę do stabilnej. Kilka dni temu nie dokonała rewizji tamtej prognozy i pozostawiła ocene na tym samym poziomie.

Jarosław Krawędkowski, PAP,

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej