"W Polsce od 1 listopada podniesiono wiek emerytalny". Naprawdę? Sprawdzamy fakty
Wiek emerytalny podniesiony od 1 listopada do 70 lat - taką wiadomość można przeczytać od kilku dni w internecie. Krótka lektura takich przekazów pokazuje, że chodzi tylko o zawód komornika. Dłuższe przyjrzenie się zagadnieniu oraz sprawdzenie przepisów zaś pokazuje, że do żadnego podniesienia wieku emerytalnego nie doszło. Tłumaczymy, jak jest naprawdę.
2025-11-04, 10:11
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Wiek emerytalny bez zmian: Powszechny wiek nabycia uprawnień do emerytury z ZUS dla komorników (i dla wszystkich Polaków) pozostał niezmieniony: 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.
 - Prawdziwa zmiana: Nowelizacja ustawy o komornikach sądowych, która weszła w życie 1 listopada 2025 r., podniosła maksymalny wiek pełnienia funkcji komornika z 65 do 70 lat.
 - Likwidacja dyskryminacji: Głównym celem była eliminacja dyskryminacji w zawodach prawniczych i dostosowanie prawa do wyroków sądowych, które uznawały przymusowe odwoływanie komorników w wieku 65 lat za niezgodne z prawem unijnym.
 
Wiek pracy a wiek emerytalny. Na czym polega różnica?
Informacje, które obiegły część mediów, sugerując „podniesienie wieku emerytalnego” dla komorników, są niezgodne z faktami. Zmiana, która weszła w życie 1 listopada 2025 roku, dotyczy wyłącznie maksymalnego wieku pełnienia funkcji publicznej, a nie powszechnego wieku, w którym nabywa się uprawnienia do świadczeń emerytalnych.
Aby zrozumieć sens nowelizacji, należy rozróżnić dwa kluczowe pojęcia:
- Wiek emerytalny (powszechny): Jest to wiek, po osiągnięciu którego obywatel nabywa prawo do otrzymywania emerytury z ZUS. Dla komorników, podobnie jak dla wszystkich ubezpieczonych, wynosi on 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Ten wiek nie uległ zmianie.
 - Maksymalny wiek pełnienia funkcji: Jest to górna granica wieku, po przekroczeniu której funkcjonariusz publiczny (taki jak sędzia, notariusz czy komornik) jest obligatoryjnie odwoływany ze stanowiska i musi zakończyć wykonywanie zawodu.
 
Przed nowelizacją, Minister Sprawiedliwości musiał obligatoryjnie odwołać komornika z urzędu po ukończeniu 65 lat. Nowe przepisy podniosły ten maksymalny wiek do 70 lat.
Co nowe przepisy oznaczają w praktyce dla komorników?
Nowa regulacja nie jest przymusem, lecz możliwością. Komornik, na przykład mężczyzna, nadal może przejść na emeryturę w wieku 65 lat, tak jak każdy inny ubezpieczony w ZUS. Jeśli jednak czuje się na siłach, posiada wiedzę i doświadczenie, a także chce kontynuować pracę, nowe prawo pozwala mu na to, maksymalnie do ukończenia 70. roku życia.
Mówienie o „podniesieniu wieku emerytalnego” jest wprowadzaniem w błąd, ponieważ sugeruje przymus dłuższego wykonywania pracy w celu uzyskania świadczeń. W rzeczywistości, zmiana ta przywróciła komornikom prawo wyboru, które wcześniej zostało im odebrane.
Kto wprowadził zmiany i kto na nich skorzysta?
Zmiana ta wyszła z inicjatywy rządu, konkretnie Ministerstwa Sprawiedliwości (kierowanego wówczas przez Adama Bodnara). Była ona zgodna z wieloletnimi postulatami samego środowiska komorniczego i organów prawnych, w tym Rzecznika Praw Obywatelskich, który już wcześniej wskazywał na dyskryminacyjny charakter poprzednich przepisów.
Głównym motywem było wyeliminowanie dyskryminacji w zawodach prawniczych. Przed nowelizacją, komornicy byli traktowani nierówno w porównaniu do innych profesji: sędziowie i notariusze mogli pełnić funkcję do 70. roku życia, a adwokaci i radcy prawni w ogóle nie mają górnej granicy wieku wykonywania zawodu. Nowe przepisy zrównują status komorników z sędziami i notariuszami.
Ponadto, sądy administracyjne, w tym Naczelny Sąd Administracyjny, wielokrotnie orzekały, że odwoływanie komorników ze względu na sam wiek 65 lat jest nieproporcjonalne i sprzeczne z konstytucyjną zasadą równości oraz unijnymi dyrektywami. Nowelizacja miała więc zapobiec dalszym roszczeniom odszkodowawczym ze strony przymusowo odwołanych funkcjonariuszy.
- Dłuższa aktywność zawodowa komorników pozwoli lepiej wykorzystać ich wiedzę i doświadczenie. Przyczyni się również do zakończenia sporów sądowych związanych z wcześniejszym odwoływaniem komorników sądowych z pełnionej funkcji – stwierdził wiceminister sprawiedliwości, Arkadiusz Myrcha.
Realne skutki przepisów i wpływ na rynek pracy
Nowelizacja ustawy o komornikach sądowych nie tylko wyrównała status tej grupy zawodowej do innych profesji prawniczych, lecz także złagodziła pewne wewnętrzne problemy kadrowe.
- Korzyści kadrowe: Umożliwienie pracy doświadczonym funkcjonariuszom do 70. roku życia może częściowo zaradzić problemom kadrowym i spadkowi zainteresowania tym zawodem. Dłuższa aktywność pozwala na lepsze wykorzystanie nabytej wiedzy i doświadczenia.
 - Zmiana dla asesorów: Nowelizacja zniosła również 6-letni limit trwania asesury komorniczej. Wcześniej asesorzy, którzy nie zdążyli ubiegać się o stanowisko komornika w tym czasie, musieli rezygnować z zawodu. Nowe rozwiązanie daje wykwalifikowanym asesorom większą swobodę przy podejmowaniu decyzji o momencie wystąpienia z wnioskiem o powołanie na stanowisko komornika.
 - Brak precedensu dla ogółu: Ministerstwo Sprawiedliwości zapewnia, że zmiana ta wynika wyłącznie z konieczności dostosowania prawa do standardów unijnych i eliminacji dyskryminacji. Nie jest to więc precedens do podnoszenia powszechnego wieku emerytalnego dla innych zawodów ani dla ogółu społeczeństwa.
 
Ustawę podnoszącą maksymalny wiek służby komorników przyjął Sejm (większością 234 posłów) i Senat, a następnie podpisał ją prezydent Andrzej Duda. Przepisy weszły w życie 1 listopada 2025 roku.
- Oszustwa "na wnuczka" ciągle plagą. Pokaż seniorom obronę "Z-Z-Z", bo tracą po 40 000 zł
 - Ponad połowa Polaków chce pracować krócej. Jest nowy raport
 - ZUS odsłonił karty. Tyle wynosi średnia emerytura w Polsce
 
Źródło: Dz.U. 2025 poz. 1018 (nowelizacja ustawy o komornikach sądowych)/Michał Tomaszkiewicz