Oszustwa "na wnuczka" ciągle plagą. Pokaż seniorom obronę "Z-Z-Z", bo tracą po 40 000 zł

Osoby starsze ciągle stanowią cel numer jeden dla przestępców. Mimo wielu akcji edukacyjnych metoda "na wnuczka" ciągle działa – w 2024 roku jej ofiarą padło niemal 4000 seniorów. Jak można im pomóc w uchronieniu oszczędności życia?

2025-10-16, 10:49

Oszustwa "na wnuczka" ciągle plagą. Pokaż seniorom obronę "Z-Z-Z", bo tracą po 40 000 zł
Telefon stacjonarny, kajdanki i ulotka ostrzegająca przed oszustami. Foto: ARKADIUSZ ZIOLEK/East News

Najważniejsze informacje w skrócie:

  • Łączne straty przekroczyły 156 milionów złotych: W 2024 roku przestępcy wyłudzający pieniądze metodami manipulacji emocjonalnej (np. "na wnuczka") spowodowali straty sięgające ponad 156,4 mln zł.
  • Minimalny spadek zgłoszeń: W 2024 roku odnotowano 3825 zgłoszonych przypadków oszustw tego typu, co stanowi minimalny spadek w porównaniu do roku 2023 (wtedy było to 3848 zgłoszeń).
  • Złota zasada bezpieczeństwa: Żadna poważna instytucja – ani bank, ani policja, ani prokuratura – nie poprosi telefonicznie o przelewanie posiadanych środków finansowych.

Mimo ciągłego alarmowania i szeroko zakrojonych kampanii ostrzegawczych, przestępstwa skierowane przeciwko osobom starszym nadal stanowią poważny problem, prowadząc do milionowych strat finansowych. Z oficjalnych danych, przedstawionych podczas spotkania w ZUS poświęconego bezpieczeństwu seniorów, wynika, że w 2024 roku w Polsce odnotowano aż 3825 oszustw dokonanych z użyciem metod manipulacyjnych, takich jak chociażby słynna metoda „na wnuczka”.

Na czym polega oszustwo "na wnuczka"?

To jedna z najbardziej znanych metod, której ofiarami padają głównie osoby starsze. Schemat działania opiera się na manipulacji emocjonalnej.

Nawiązanie kontaktu

Oszust dzwoni na numer stacjonarny, typując osoby o imionach popularnych w starszym pokoleniu.

Podszywanie się pod krewnego

Rozmówca podaje się za wnuczka lub innego krewnego, mówiąc np. "Cześć babciu, to ja!". Często ofiara sama podaje imię, co oszust natychmiast wykorzystuje. Zmieniony głos tłumaczy chorobą lub pośpiechem.

Stworzenie presji i "legendy"

Przestępca informuje o nagłej, trudnej sytuacji i pilnej potrzebie dużej sumy pieniędzy. Najczęściej podawane "legendy" to:

Najczęstsze "legendy":

Wypadek samochodowy: Konieczność zapłacenia odszkodowania, by uniknąć policji.

Okazja inwestycyjna: Możliwość zakupu mieszkania lub auta w bardzo atrakcyjnej cenie.

Nagła choroba lub operacja: Potrzeba szybkiego opłacenia zabiegu medycznego.

Długi: Konieczność natychmiastowej spłaty zadłużenia.

Prośba o dyskrecję

Oszust prosi, aby ofiara nie informowała nikogo o sytuacji, tłumacząc to wstydem. Ma to na celu uniemożliwienie konsultacji z rodziną, która mogłaby zdemaskować oszustwo.

Odbiór pieniędzy

Ponieważ "wnuczek" nie może osobiście odebrać gotówki, informuje, że przyśle po nią zaufanego znajomego lub "kuriera". Pieniądze są odbierane w mieszkaniu ofiary, na ulicy lub w umówionym miejscu.

Liczba ta jest nieznacznie niższa niż w 2023 roku, kiedy zgłoszono 3848 podobnych przypadków. Finansowy bilans 2024 roku jest wciąż zatrważający. Łączna wartość szkód, jakie ponieśli seniorzy w wyniku tych przestępstw, wyniosła ponad 156,4 mln zł. Dzieląc tę kwotę przez liczbę zgłoszeń, wynika, że średnia strata poniesiona przez pojedynczą ofiarę w 2024 roku wyniosła ponad 40 000 zł.

Pamiętać należy, że powyższe statystyki bazują wyłącznie na przypadkach, które zostały zgłoszone organom ścigania. Prawdziwa skala kradzieży i wyłudzeń może być zatem znacznie większa, gdyż wiele osób, zwłaszcza seniorów, wstydzi się przyznać do oszustwa.

- Oni wiedzą, jak stymulować u nas sytuacje, które wywołują niepokój, takie jak: obawy o rodzinę, o siebie, pieniądze i prowadzą nas tak do momentu, aż te pieniądze im przekażemy – ostrzegł w rozmowie z PAP gen. Leszek Szreder, ekspert do spraw bezpieczeństwa i były Komendant Główny Policji.

🛡️ Zasada "Z-Z-Z": Jedyna skuteczna obrona

Naucz swoich bliskich tej prostej, trzypunktowej zasady. Może uratować oszczędności ich życia.

ZAKOŃCZ ROZMOWĘ

To absolutnie najważniejszy krok! Nieważne, jak dramatyczna i wiarygodna wydaje się historia, powiedz: "Dobrze, muszę to sprawdzić" i natychmiast, bez dyskusji, odłóż słuchawkę.

ZADZWOŃ DO RODZINY

Po rozłączeniu się, samodzielnie wybierz numer do członka rodziny (np. do "wnuczka"), by zweryfikować, czy cokolwiek z usłyszanej historii jest prawdą.

ZGŁOŚ NA POLICJĘ

Niezależnie od wyniku weryfikacji, zadzwoń pod numer alarmowy 112 i poinformuj o próbie oszustwa. Twoje zgłoszenie może uratować kogoś innego.

PAMIĘTAJ: Prawdziwy policjant, prokurator ani pracownik banku NIGDY nie zadzwoni, by prosić o przekazanie pieniędzy!

Przestępcy stale doskonalą swoje metody. Radca prawny z Biura Rzecznika Finansowego, Paweł Kołakowski, zwrócił uwagę na to, że nowoczesne technologie pozwalają oszustom wysłać wiadomość SMS, która wyświetla się jako numer banku. Analogicznie dzieje się w przypadku połączeń telefonicznych. Wszystkie te fałszywe scenariusze, jak zauważa Kołakowski, mają na celu wprowadzenie potencjalnej ofiary w poczucie strachu i zagrożenia, aby wymusić impulsywne działanie.

- Przestrzegam, absolutnie nie należy kontynuować rozmowy. Trzeba przerwać i zadzwonić do banku - wytłumaczył radca. Dodał, że musi to być numer zamieszczony na oficjalnej stronie internetowej banku – nie należy oddzwaniać na numer, z którego otrzymało się połączenie.

Gen. Szreder zaapelował do seniorów, by pamiętali, że żadna instytucja - formacja mundurowa, prokuratura czy bank - nigdy nie poprosi nas o przelewanie im swoich środków finansowych. - Jeżeli w telefonie to usłyszymy, skontaktujmy się z bankiem, policją i powiedzmy, że coś takiego się dzieje - powiedział były szef policji.

Inne metody oszustw stosowane wobec seniorów

Przestępcy nieustannie modyfikują swoje metody, aby uśpić czujność potencjalnych ofiar. Do najczęstszych należą:

Oszustwo "na policjanta"

Często rozwinięcie metody "na wnuczka". Oszust podaje się za funkcjonariusza i prosi o przekazanie pieniędzy w ramach "tajnej operacji policyjnej" w celu zatrzymania szajki przestępców.

Oszustwo "na pracownika ZUS/banku"

Oszust dzwoni, podając się za urzędnika. Informuje o rzekomym zagrożeniu dla konta i prosi o pilny przelew na "konto techniczne" w celu ochrony środków.

Oszustwa internetowe (phishing)

Wysyłanie fałszywych SMS-ów lub e-maili (np. o niedopłacie za prąd) z linkiem do fałszywej strony banku w celu wyłudzenia danych do logowania.

Oszustwo "na fałszywą inwestycję"

Przestępcy obiecują bardzo wysokie i szybkie zyski z inwestycji (np. w kryptowaluty), nakłaniając do przelewania coraz większych sum pieniędzy.

Oszustwo "na inkasenta"

Oszuści odwiedzają seniorów w domach, podając się za pracowników różnych instytucji. Pod pretekstem sprawdzenia liczników odwracają uwagę i kradną pieniądze lub cenne przedmioty.

Sprzedaż na pokazach i prezentacjach

Seniorzy są zapraszani na prezentacje, gdzie przy użyciu manipulacji namawia się ich do zakupu towarów po wielokrotnie zawyżonych cenach i na niekorzystnych warunkach ratalnych.

Cyberprzestępcy coraz częściej wykorzystują także kanały cyfrowe, by wyłudzić wrażliwe dane, zwłaszcza od seniorów, którzy mogą mieć mniejsze doświadczenie w poruszaniu się po internecie. Paweł Kołakowski ostrzegł, aby zachować szczególną ostrożność w kontekście linków i haseł.

Czytaj także: 

Źródło: PAP/Michał Tomaszkiewicz

Polecane

Wróć do strony głównej